Więcej

Klątwa Niepołomic przełamana, Wisła Kraków pokonuje Puszczę i umacnia się na czele

Zaktualizowany
Klątwa Niepołomic przełamana, Wisła Kraków pokonuje Puszczę i umacnia się na czele
Klątwa Niepołomic przełamana, Wisła Kraków pokonuje Puszczę i umacnia się na czeleArena Akcji / ddp USA / Profimedia

Choć mecz odbył się w Niepołomicach, z trybun było słychać "powróci nasza Wisełka w szeregi Ekstraklasy". I nic dziwnego, Biała Gwiazda ma już 32 punkty dzięki pierwszej ligowej wygranej nad Puszczą Niepołomice.

Odkąd Puszcza Niepołomice weszła na krajowe salony, stała się utrapieniem Wisły Kraków. Niby kluby współpracowały nie raz i chętnie spotykają się w sparingach, ale w lidze krakowianie nigdy nie pokonali Żubrów, o feralnym barażu w Krakowie z czerwca 2023 nie wspominając. 

Sprawdź szczegóły meczu Puszcza Niepołomice – Wisła Kraków

Nic innego niż przełamanie klątwy nie interesowało Wisły w ostatnim meczu 13. kolejki Betclic 1. Ligi. Szybki doskok i apetyt na grę ofensywną od początku testowały dyscyplinę w szykach gospodarzy, szybko przynosząc owoce. Maciej Kuziemka wygrał walkę o piłkę z dwoma rywalami, zuchwale przedostając się pod bramkę. Wiktora Kowala pokonał jadowitym uderzeniem, którego golkiper nie dał rady zdusić.

Szybkie otwarcie wyniku nie wybiło z rytmu niepołomiczan, tyle że w ofensywie wyraźnie nie mieli równie dużych atutów. Najlepiej wyglądali w tej fazie Norbert Barczak i Christopher Simon na prawej flance, którzy dwukrotnie przedzierali się w pole karne rywali. Skończyło się na kornerach i asekuracji Letkiewicza

Podwoić prowadzenie próbował Kuziemka w 27. minucie, ale po minięciu trzech rywali jego uderzenie zablokował… Julius Erthltaler. Raptem minutę później kolejna akcja Wisły skończyła się próbą wybicia, a piłka wylądowała pod nogą Jamesa Igbekeme. Ponad 20 metrów to dla niego świetna okazja – huknął, a próba wybicia Piekarskiego tylko pomogła skierować piłkę w dolny róg bramki Puszczy.

Nic nie zwiastowało powrotu gospodarzy, gdy w 38. minucie akcja Puszczy skończyła się kontrą Wisły. Tym razem Kowal zatrzymał Igbekeme, a dobitka Dudy była niecelna. Nie udało się też dotrwać do przerwy bez straty trzeciego gola. W 42. minucie Erthltaler doskonale wypatrzył Rodado przed bramką i piłką na głowę obsłużył go na 3:0 mimo próby interwencji Kowala.

Mimo trzech zmian Tomasza Tułacza już w szatni, Puszcza nie mogła wrócić do gry. Ba, nie mogła nawet postraszyć Letkiewicza, podczas gdy Wiktor Kowal miał parę okazji się wykazać. Świetnie bronił choćby petardę Lelievelda z 60. minuty. Kolejne fragmenty przerywały nieprzyjemne faule i dopiero na kwadrans przed końcem Lelieveld mógł w końcu zdobyć gola, gdy piłka odbiła się od niego przed bramką. Kowal był czujny.

Mimo nasilania się ataków Puszczy w końcówce, gospodarze nie byli w stanie oddać choćby jednego celnego uderzenia od zmiany połów. Dopiero w ostatniej akcji meczu Letkiewicz doskonale bronił uderzenie głową Adama Basse po rzucie rożnym. Dzięki temu Wisła spokojnie dotrwała do 90. minuty z wynikiem 3:0 i przekracza dorobek 30 punktów jako pierwsza w sezonie, utrzymując osiem oczek przewagi nad drugą Wieczystą.

Sytuacja na szczycie Betclic 1. Ligi
Sytuacja na szczycie Betclic 1. LigiFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen