Polonia nie do zatrzymania?
W ubiegłym sezonie Czarne Koszule ledwo utrzymały się w lidze dzięki zwycięstwu w ostatniej kolejce w Rzeszowie nad Stalą 2:1 (ten wynik oznaczał degradację lokalnego rywala Stali – Resovii). Ten obecny zaczęły od zaledwie jednego punktu w sześciu meczach.
Po bardzo nieudanym początku sezonu władze Polonii zatrudniły trenera Mariusza Pawlaka i drużyna zaczęła systematyczny marsz w górę tabeli. Pod koniec ubiegłego roku pokonała m.in. Wisłę Kraków (nawet dwukrotnie, również w 1/8 finału Pucharu Polski), a w tym roku nie doznała jeszcze porażki.
Podopiecznym Pawlaka w sobotnim meczu z Chrobrym nie przeszkodził fakt, że grali bez pauzującego za żółte kartki najlepszego strzelca drużyny Łukasza Zjawińskiego (16 goli), a także nieudana pierwsza połowa. Przegrywali 0:1, a do przerwy 1:2, ale w drugiej części zdobyli trzy bramki i wygrali 4:2. Polonia zajmuje obecnie piąte miejsce z dorobkiem 41 punktów, Chrobry jest piętnasty (21 pkt).

ŁKS i Ruch znów zawodzą
W innych sobotnich meczach dziesiąty ŁKS Łódź uległ u siebie trzynastej Odrze Opole 1:2. Łodzianie pierwszego gola stracili w mniej niż minutę i dopiero w doliczonym do pierwszej połowy czasie udało im się wyrównać. Zamiast walki o wygraną, po 20 minutach drugiej połowy znów byli na minusie i nie zdołali już odrobić.
Z kolei ósmy Górnik Łęczna nieoczekiwanie pokonał Ruch Chorzów 2:0. Niebiescy są w półfinale Pucharu Polski (podejmą 2 kwietnia Legię Warszawa), ale w lidze notują ostatnio bardzo słabe wyniki i właśnie wypadli ze strefy barażowej. W 2025 roku chorzowianie nie wygrali jeszcze ani razu.
Nieciecza i Arka grają w niedzielę
Lider i wicelider Betclic 1. ligi wystąpią w niedzielę. Prowadząca w tabeli Arka Gdynia podejmie tego dnia w szlagierze o godz. 14:30 trzecią Miedź Legnica, której trener Wojciech Łobodziński jeszcze na początku sezonu pracował w gdyńskim klubie.
Natomiast wicelider Bruk-Bet Termalica Nieciecza punktualnie o 12:00 zmierzy się na wyjeździe z przedostatnią Stalą Stalowa Wola.
Obecna kolejka zakończy się poniedziałkowym spotkaniem GKS Tychy z czwartą w tabeli Wisłą Płock.
