Więcej

Polonia Bytom długo walczyła, ale z Krakowa wraca bez punktów. Wisła umacnia się na czele

Angel Rodado w pojedynku z Kacprem Michalskim podczas meczu Wisła – Polonia
Angel Rodado w pojedynku z Kacprem Michalskim podczas meczu Wisła – PoloniaPressFocus / ddp USA / Profimedia

Wisła Kraków udanie rozpoczęła tygodniowy maraton ważnych spotkań i pokonała przed własną publicznością Polonię Bytom, umacniając się na czele tabeli 1. ligi. Jedynego gola w meczu strzelił James Igbekeme. Za trzy dni Biała Gwiazda zagra z wiceliderem Wieczystą.

W poniedziałkowy wieczór w Krakowie mierzyły się ze sobą dwie czołowej drużyny tego sezonu Betclic 1. Ligi. Liderująca Wisła mierzyła się z rewelacyjnym beniaminkiem Polonią Bytom. Przed startem 11. kolejki goście zajmowali trzecie miejsce.

Biała Gwiazda starciem z Polonią zaczyna tydzień, który może być kluczowy dla losów sezonu. Podopieczni Mariusza Jopa w sześć dni zagrają trzy spotkania, ale wszystkie na własnym stadionie, choć w czwartkowym pojedynku z Wieczystą będą formalnie gościem. Na koniec w niedzielę czeka ich mecz przyjaźni z Ruchem Chorzów. Natłok meczów przy R22 w tym tygodniu i termin dzisiejszego starcia sprawił, że ucierpiała frekwencja i na trybunach pojawiło się 18 tysięcy widzów, co i tak jest dobrym wynikiem, ale w poprzednich meczach Wisłę dopingowało nawet ponad 30 tysięcy. 

Dużo walki, mało okazji do strzelenia gol. Do przerwy bezbramkowy remis

Pierwszy kwadrans nie przyniósł żadnej z drużyn dogodnej sytuacji do strzelenia gola. Obie próbowały różnych sposobów dotarcia pod bramkę rywala, ale nic z tego wychodziło. Niewiele zmieniło się w kolejnych minutach poza próbami z dystansu Macieja Kuziemki, a trzecia z nich w 20. minucie była już bardzo blisko powodzenia. Polonia też odpowiedziała próbą z dystansu, ale czujny był Patryk Letkiewicz, który zastąpił dziś w bramce Kamila Brodę

W 34. minucie zrobiło się gorąco pod bramką Wisły, bo po dośrodkowaniu w pole karne Oleksandr Azatsky trafił w poprzeczkę, ale i tak w momencie podania był na spalonym. W pierwszej części Wisła oddała 8 strzałów, a Polonia 5, ale łącznie były tylko 3 celne próby i nie sprawiały zagrożenia bramkarzom. Do przerwy w Krakowie goli brakowało. 

Ciekawsza druga części gry, zdecydował gol Igbekeme, Wisła pokonał Polonię i umacnia się na czele

Polonia bardzo odważnie weszła w drugą połowę i już na samym początku dobry strzał oddał Kondrad Andrzejczak, ale jego uderzenie obronił Letkiewicz. Wisła szybko odpowiedziała, ale Frederico Duarte zmarnował dogodną sytuację, posyłając strzał zdecydowanie nad bramką. Oliwier Kwiatkowski był bliski wykorzystania błędu Jakuba Krzyżanowskiego, oddał mocny strzał z dystansu, ale ponownie dobrze spisał się Letkiewicz. Chwilę później zawodnik Polonii opuścił plac gry, a jego miejsce zajął Sarmiento

W 60. minucie swoją pierwszą dobrą okazję miał Angel Rodado, Hiszpan uderzał z powietrza w polu karnym, ale defensor gości wybił piłkę zmierzającą w stronę bramki, za moment swoją szansę miał Wiktor Biedrzycki, ale chybił głową, a za moment plac gry opuścili Jakub Krzyżanowski i Maciej Kuziemka, a weszli James Igbekeme i Julian Lelieveld.

Znakomity strzał w 69. minucie oddał kapitan Wisły, ale jeszcze lepszą interwencją popisał się Holewiński. Za minutę był jednak bez szans, kiedy gospodarze przeprowadzili świetną akcję, którą zwieńczył Igbekeme po podaniu Lelievelda, czyli akcję bramkową stworzyli dwaj gracze, którzy weszli z ławki.  

Tempo spotkania nie zwalniało, obie drużyny szukały swoich okazji, ale brakowało skuteczności. Gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie w 85. minucie, bo świetnym strzałem z dystansu popisał się Evrin Omić, który chwilę wcześniej zastąpił Kacpra Dudę, ale bardzo dobrze interweniował Alex Holewiński. 

Arbiter do regulaminowego czasu doliczył trzy minuty, a w nim nie wydarzyło się już nic szczególnego. 

Wisła Kraków dzięki temu zwycięstwu ma na koncie 25 punktów i zdecydowanie prowadzi w ligowej tabeli. Za nią są Wieczysta i Śląsk, którzy mają po 21 "oczek". Polonia spadła na 4. pozycję. Po czwartkowym meczu Białej Gwiazdy z Wieczystą w końcu oba zespoły będą miały tyle samo rozegranych spotkań co inne zespoły, w przypadku zwycięstwa przewaga podopiecznych Mariusza Jopa nad drugim zespołem wzrośnie do 7 punktów, a porażka zmniejszy różnicę między zespołami, ale Wisła wciąż będzie na czele. 

Tabela Betclic 1. ligi po 11. kolejkach
Tabela Betclic 1. ligi po 11. kolejkachFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen