Więcej

Warta Poznań wprowadza "zdecydowaną korektę składu", długa lista transferowa spadkowicza

Warta Poznań wprowadza "zdecydowaną korektę składu", długa lista transferowa spadkowicza
Warta Poznań wprowadza "zdecydowaną korektę składu", długa lista transferowa spadkowiczaJan Piechota / Warta Poznań
Aż ośmiu zawodników ma opuścić kadrę Warty w ruchu, który klub opisuje jako korektę składu. W skrócie: jesień była fatalna, a tylko niektóre letnie zmiany kadrowe się sprawdziły. Wiosną Warta musi być mocniejsza, by nie zaliczyć drugiego spadku z rzędu.

Po stracie miejsca w Ekstraklasie Warta Poznań miała bardzo trudne lato, w którym trzeba było przemeblować kadrę i walczyć o stadion. Pozostająca w Grodzisku drużyna zaliczyła rozczarowującą jesień i znajduje się tylko trzy punkty nad strefą spadkową Betclic 1 Ligi po 10 porażkach na 19 rozegranych spotkań.

Dlatego w klubie zapadła decyzja, że kadrę zimą trzeba gruntownie zmienić. Na listę transferową zostało wystawionych pięciu zawodników, którzy nie sprawdzili się w Wielkopolsce:

Damian Gąska – 28-letni pomocnik latem przyszedł jako wolny zawodnik z Górnika Łęczna, wystąpił w 17 z 19 meczów Warty. Z klubem łączy go kontrakt do końca sezonu.

Mateusz Maćkowiak – lewy pomocnik opuścił latem Skrę Częstochowa i w sierpniu pojawił się w Warcie z umową na obecny sezon. Większość jesieni spędził poza boiskiem, notując łącznie cztery mecze w lidze i dwa w Pucharze Polski.

Jakub Bartkowski – 33-latek grał dla Warty jeszcze w Ekstraklasie, pojawił się w klubie latem 2023 po wygaśnięciu umowy z Lechią Gdańsk. Umowa wiąże go z Zielonymi do końca sezonu, ale już w styczniu klub chce znaleźć mu nowy dom. Występował w obronie Warty 15 razy w tym sezonie.

Sytuacja Warty Poznań w tabeli Betclic 1 Ligi
Sytuacja Warty Poznań w tabeli Betclic 1 LigiFlashscore

Kacper Jóźwicki – do Poznania przyjechał z Elbląga jako wolny zawodnik latem, ale mało który kibic będzie go pamiętał – zaliczył dwa razy po 45 minut w sierpniu i złapał dwie żółte kartki w dotkliwych porażkach z ŁKS i Polonią. Umowa do końca sezonu według klubu jest za długa.

Łukasz Norkowski – środkowy pomocnik po raz ostatni w rozgrywkach ligowych wystąpił w sierpniu, od tego czasu zagrał jeden mecz pucharowy, w którym Wartę z rozgrywek wyeliminowało Zagłębie Lubin.

Poza piątką zawodników na liście transferowej, Warta poinformowała również o zgodzie na wypożyczenie dla Filipa Jakubowskiego i Borysa Ołeniaka. Z kolei wypożyczenie Rafała Adamskiego z Zagłębia Lubin ma być skrócone.

Zwykle takie decyzje nazywane są rewolucjami kadrowymi, dlatego dyrektor sportowy klubu zaczął od kwestii nazewnictwa: "Uprzedzając komentarze, które mogą się w tej sprawie pojawić: nie nazwałbym tej sytuacji rewolucją kadrową, a bardziej zdecydowaną korektą składu. Wynika ona z naszego miejsca w tabeli, ale również z okoliczności, w jakich na początku sezonu budowaliśmy drużynę. Dopiero boisko zweryfikowało trafność poszczególnych wyborów. Część nowych zawodników odnalazła się drużynie bardzo dobrze, natomiast część nie dała przez ten czas tyle, ile liczyliśmy dlatego konieczne są zmiany" – powiedział Dawid Frąckowiak, Dyrektor Sportowy Warty Poznań.

"Chcielibyśmy szybko zamknąć proces przebudowy kadry na rundę wiosenną, tak aby trener Klepczarek miał jak najwięcej czasu na wdrożenie nowych zawodników, przygotowanie ich pod względem fizycznym i zgranie przebudowanego zespołu. Bierzemy pod uwagę powrót z wypożyczenia do Unii Swarzędz Filipa Tondera, który rozpocznie przygotowania z Wartą, a o jego przyszłości wiosną zdecyduje w styczniu trener Klepczarek" - uzupełnia Dawid Frąckowiak

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen