Górnik prowadził od 9. minuty po golu Bartosza Śpiączki. Gospodarze w kłopotach znaleźli się w 68. minucie, gdy za drugą żółtą kartkę boisko opuścić musiał Kamil Orlik.
Wisła przewagę zawodnika wykorzystała dziewięć minut później. Z rzutu karnego wyrównał Angel Rodado, a w doliczonym przez sędziego czasie gry zwycięstwo dał jej Darijo Grujcic.
Trzy punkty mniej od lidera ma trzecia Polonia Bytom. Beniaminek po dobrym starcie złapał lekką zadyszkę, ale w pięciu ostatnich meczach zanotował cztery zwycięstwa i remis. W sobotę Polonia rozbiła u siebie mającą wysokie aspiracje Miedź Legnica 4:0. To jej pierwsza porażka od kiedy trenerem został Janusz Niedźwiedź.
Bytomianie to dwukrotni mistrzowie Polski - z 1954 i 1962 roku. W ekstraklasie po raz ostatni grali w sezonie 2010/11.
Czwarta jest Wieczysta Kraków, która w niedzielę bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z ŁKS. To piąty z rzędu mecz łodzian bez zwycięstwa. W tabeli są na 12. miejscu.
W przeciwieństwie do Śląska małe szanse na szybki powrót do ekstraklasy mają dwaj pozostali spadkowicze z ekstraklasy - Puszcza Niepołomice i Stal Mielec. Puszcza w tabeli jest 16., a w sobotę odniosła dopiero pierwsze zwycięstwo w sezonie. W Warszawie wygrała z Polonią 2:1. „Czarne Koszule” są na dziewiątej pozycji.
Stal natomiast już w piątek przegrała u siebie z Pogonią Grodzisk Mazowiecki i jest 15. Beniaminek przesunął się na piątą pozycję.