Ostatni gol Wisły Kraków w 2025 roku był trafieniem Igora Łasickiego. Obrońca w drugiej połowie pojedynku w Łodzi uratował remis po niewiele ponad kwadransie spędzonym na boisku. 30-letni stoper zwieńczył w ten sposób 3,5 sezonu spędzonego w Wiśle.
Więcej nie zagra, o czym poinformował klub w środę. Z końcem 2025 roku dobiegnie końca przygoda Igora Łasickiego z Wisłą Kraków. Wygasająca umowa obrońcy nie zostanie przedłużona – czytamy w komunikacie.
Z pewnością wielu kibiców Białej Gwiazdy będzie na tę decyzję patrzeć z niepokojem, ponieważ Łasicki w pełni sił był solidnym zawodnikiem. Jednak jesienią w Krakowie prawie nie grał (mecz w Łodzi był dopiero czwartym ligowym) i nieoficjalnie miał zdecydować, że woli regularnie występować w innym klubie niż być drugim czy trzecim wyborem przy Reymonta.
Łącznie Igor Łasicki rozegrał 73 mecze w ciągu 3,5 sezonu, z czego 62 ligowe. Bramka zdobyta „na pożegnanie” 7 grudnia była jego trzecią w barwach Wiśle.

Jeszcze przed oficjalnym potwierdzeniem zakończenia współpracy Piotr Koźmiński z Goal.pl informował, że Łasicki ma wkrótce podpisać umowę z GKS-em Tychy, gdzie doświadczenie w obronie bardzo się przyda. Sam Łasicki przypominał niedawno w programie Studio Reymonta, że śpi spokojnie mimo wygasającego 31 grudnia kontraktu.
Doniesienia dziennikarza potwierdził tyski klub w czwartek, prezentując Łasickiego jako pierwsze zimowe wzmocnienie defensywy. 30-latek podpisał umowę do końca czerwca 2027 roku, a więc na półtora sezonu.
