Więcej

Zwycięskie otwarcie sezonu Białej Gwiazdy, Wisła rozgromiła Stal w Mielcu

Zwycięskie otwarcie sezonu Białej Gwiazdy, Wisła rozgromiła Stal w Mielcu
Zwycięskie otwarcie sezonu Białej Gwiazdy, Wisła rozgromiła Stal w MielcuPressFocus / ddp USA / Profimedia
Spadkowicze z Ekstraklasy postawili twarde warunki na początku meczu, ale szybko zostali wypunktowani przez przyjezdnych. Po przerwie Angel Rodado pozbawił gospodarzy złudzeń i otworzył ligowe konto szybkim dubletem.

Po spadku z Ekstraklasy prezes Jacek Klimek przekonywał, że celem numer jeden Stali Mielec będzie utrzymanie w Betclic 1. Lidze. Ale pierwsze minuty meczu z faworyzowaną Wisły Kraków zupełnie nie wskazywały na tak ograniczone cele.

Sprawdź szczegóły meczu Stal Mielec – Wisła Kraków

Już po minucie scenariusz wydawał się układać po myśli gospodarzy. Kamil Broda zetknął się z padającym Kruszelnickim w polu karnym i sędzia Karol Arys szybko wskazał na wapno. Rzut karny fetowano oklaskami, ale po kilku minutach pojawiły się gwizdy: VAR pomógł decyzję zmienić. Nie zmienia to faktu, że mielczanie zaczęli ambitnie: wysoko i intensywnie pressowali, tworząc dalej zagrożenie. Sam Paweł Kruszelnicki po kwadransie strzelał z ostrego kąta, tym razem Broda interweniował świetnie.

Dopiero po 20 minutach potencjał Białej Gwiazdy zaczął się pokazywać i wkrótce pierwszą okazję miał Angel Rodado, który nie złapał piłką dalszego słupka. Hiszpan nie otworzył konta, za to Łukasz Zwoliński w 29. minucie wykorzystał długą wrzutkę Bartosza Jarocha i niskim strzałem głową z 5 metrów dał prowadzenie. Mielczanie próbowali odpowiedzieć w ostatnim kwadransie, korzystając z braku rytmu krakowian. Gdy świetnej okazji nie wykorzystał Alejandro Diez, sprawdziło się powiedzenie o niewykorzystanych sytuacjach. W 45. minucie rzut rożny Wisły dobiciem przed bramką zwieńczył Jaroch i do przerwy było 2:0.

Po zmianie stron mecz wznowiono na warunkach krakowian, którzy długo pozostawali na połowie Stali. Nosa do zmiany miał Mariusz Jop, który wprowadził Frederico Duarte w 53. minucie, a ten po niecałych 120 sekundach miał już na koncie asystę. Z prawej dograł górą do Angela Rodado na dalszym słupku i pomógł Hiszpanowi zaliczyć precyzyjną główką pierwsze trafienie w sezonie. Temperaturę zapewniało już tylko słońce, próby Stali były za słabe, tymczasem błąd Niedźwiedzia w obronie pozwolił Rodado dojść do kolejnej okazji i spomiędzy dwóch rywali podbić wynik na 4:0. 

Dopiero przed ostatnim kwadransem Maciej Domański sprawdził refleks Brody, który utrzymał zero z tyłu. Kłopoty Stali spotęgowała kontuzja Marvina Sengera na kilka minut przed końcem. Zawodnik nie był w stanie zejść z boiska sam, uraz może byc poważny. Do końca meczu goście utrzymali kontrolę nad grą i doliczona minuta tylko przedłużyła wyczekiwanie na gwizdek.

Statystyki meczu Stal Mielec - Wisła Kraków
Statystyki meczu Stal Mielec - Wisła KrakówFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen