Boniface, który powrócił do wyjściowego składu po raz pierwszy od 8 lutego, strzelił bramkę na 2:1 dla Werkself, którzy nabrali rozpędu przed ważnym półfinałem pucharu z trzecioligową Arminią Bielefeld we wtorek. Aleix García początkowo dał mistrzom prowadzenie 1:0, a Felix Passlack wyrównał dla VfL niesamowitym strzałem. Amine Adli podwyższył prowadzenie Bayeru w końcowej fazie meczu i przypieczętował wygraną. Po miażdżącej porażce z Bayernem w Lidze Mistrzów, Leverkusen wraca na właściwe tory, odnosząc drugie zwycięstwo z rzędu.
Sprawdź szczegóły meczu Bayer - VfL Bochum
Z drugiej strony Bochum utknęło w dolnej części tabeli i może w sobotę wpaść ponownie do strefy spadkowej. Trzy tygodnie po wyjazdowym zwycięstwie w Monachium (3:2), zbuntowany VfL nie zdołał sprawić kolejnej niespodzianki.
Werkself wdrażają wizję Alonso
Trener Bayeru, Xabi Alonso ogłosił mecz z kandydatami do spadku jako "super ważny" w kontekście finałowego zrywu Bundesligi, mówiąc, że teraz jest "moment, w którym wszystko może się rozstrzygnąć. Chcemy wywrzeć jak największą presję". Po raz pierwszy w tym sezonie w wyjściowej jedenastce znaleźli się zdobywcy bramek Patrik Schick i Victor Boniface.
Leverkusen od razu chciało ruszyć do przodu, a Jeremie Frimpong oddał pierwszy celny strzał w meczu w 9. minucie. Z drugiej strony goście domagali się rzutu karnego po tym, jak Passlack został powalony w polu karnym po kontakcie z Bonifacem - ale sędzia Sven Jablonski słusznie pozwolił kontynuować grę. Werkself zostali następnie nagrodzeni za dominującą fazę otwarcia: García został pozostawiony bez opieki 20 metrów od bramki i strzelił w prawy górny róg.
Bochum było głównie zajęte pracą defensywną, ale potem uderzyło znikąd - także dzięki kapitalnemu błędowi Granita Xhaki: Szwajcar nieumyślnie skierował piłkę na ścieżkę Gerrita Holtmanna, który nie zdołał pokonać Lukasa Hradecky'ego. Golkiper zareagował zdecydowanie, ale Passlack następnie umieścił kolejny strzał w okienku z dużego dystansu. Następnie Werkself starali się kontrolować grę, ale do przerwy nie przeprowadzili żadnego groźnego ataku.
Bayer wyszedł na przerwę z agresją, ale Boniface w 46. minucie nie zdołał pokonać Timo Horna z ostrego kąta. Goście nie ukrywali się, ale Matus Bero wykończył kontratak zbyt centralnie. Boniface spisał się lepiej na drugim końcu: Nigeryjczyk musiał tylko trafić do bramki po tym, jak Piero Hincapie idealnie dośrodkował z rzutu wolnego od Garcíi. Frimpong przy swojej świetnej akcji kwadransp rzed końcem nie trafił, a drugi gol Boniface'a został unieważniony 10 minut przed końcem. Wkrótce potem Adli strzelił gola na 3:1 i zamknął mecz.
