Początek spotkania był bardzo wyrównany i oba zespoły miały swoje groźne okazje. Wbrew pozorom stojący w bramce Bayernu Jonas Urbig wcale nie miał spokojnego popołudnia, bo już w pierwszym kwadransie musiał popisywać się interwencjami, a po strzale głową Erica Smitha bramkarza uratowała poprzeczka jego bramki.
Sytuacja uspokoiła się jednak nieco w 17. minucie, gdy koszmarny błąd w wyprowadzeniu piłki na własnej połowie popełnił Siebe Van Der Heyden, a Michael Olise wystawił piłkę do Harry'ego Kane'a i Anglik zapisał na swoim koncie kolejne trafienie w tym sezonie.
Chwilę później gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie, ale Raphael Guerreiro nie zdołał wykorzystać okazji w polu karnym St. Pauli. Portugalczyk zdecydowanie gorzej zachował się jednak we własnym polu karnym w 27. minucie, gdy dopuścił do zgrania futbolówki na kilka metrów przed bramkę, gdzie defensywę Bayernu zaskoczył Elias Saad, doprowadzając do wyrównania.
Miało to więc być spokojne popołudnie w stolicy Bawarii, a w przerwie Vincent Kompany musiał zmotywować swój zespół i sprawić, by druga połowa wyglądała lepiej dla gospodarzy. I można stwierdzić, że Belgowi się to udało.
Monachijczycy nie musięli długo drżeć o wynik, bo już w 53. minucie z powrotem wyszli na prowadenie. Michael Olise podał górą na wolne pole do Leroya Sane, a ten miał naprawdę bardzo dużo czasu, by odpowiednio przygotować sobie piłkę i precyzyjnie uderzyć ją do bramki. Od tego momentu St. Pauli grało już zdecydowanie słabiej i nie miało zbyt dużo swoich okazji.
Po kilku kolejnych okazjach w 71. minucie Bayern dopiął swego i zagwarantował sobie kolejną bramkę, przez co już bez żadnych wątpliwości mógł kontrolować losy meczu. Dublet zaliczył Sane, a wynik wydawał się być bardzo bezpieczny.
Tylko wydawał, ponieważ w doliczonym czasie gry gości było jeszcze stać na jeden zryw. Lars Ritzka ruszył z akcją, pociągnął kilkadziesiąt metrów i mocnym płaskim uderzeniem pokonał Urbiga. W Monachium zrobiło się więc nerwowo, ale do końca meczu było zbyt mało czasu, by goście mogli jeszcze pomyśleć o remisie.
