Florian Wirtz po raz kolejny znalazł się w centrum uwagi. Zawodnik Bayeru Leverkusen zagrał z kolegami z drużyny na boisku treningowym, a jego pierwszy strzał z 15 metrów nie dał szans bramkarzowi Lukasowi Hradecky'emu. 21-latek wrócił do treningów z kolegami z drużyny po kontuzji więzadła wewnętrznego w prawej kostce - podsycając nadzieje na powrót w sobotę przeciwko Union Berlin i wiodącą rolę pod koniec sezonu Bundesligi.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze podczas sesji treningowych drużyny, jak powiedział trener Xabi Alonso tydzień wcześniej, Wirtz wróci do drużyny przeciwko Unionowi w sobotę. Pierwsze wrażenia były dobre. Wirtz wszedł na boisko dopiero po rozgrzewce, ale szybko pokazał swój zwykły entuzjazm do gry: rozdzielał piłki i szukał strzałów. Nie było żadnych oznak problemów z jego prawą kostką.
Niemiec doznał kontuzji w meczu Bundesligi z Werderem Brema (0:2) na początku marca. Teraz może być dostępny wcześniej niż oczekiwano i pomóc Werkself w pogoni za liderującym Bayernem Monachium. Na sześć meczów przed końcem różnica między tymi drużynami wynosi sześć punktów.