To ciekawe starcie drużyn ze środka tabeli zestawiło odradzający się Werder z zespołem Wolfsburga, który w ostatnich tygodniach wyraźnie traci formę w niemieckiej ekstraklasie.
Sprawdź szczegóły meczu Werder - Wolfsburg
Pewność siebie gospodarzy była widoczna od pierwszych minut. Amos Pieper główkował po dośrodkowaniu Romano Schmida, zmuszając Kamila Grabarę do świetnej interwencji już w 4. minucie. Chwilę później Marco Grull posłał piłkę nad poprzeczką po strzale z ostrego kąta.
Jednak to Die Wolfe jako pierwsi zdobyli bramkę, kończąc świetnie rozegraną kontrę, która była bolesnym ciosem dla zespołu Horsta Steffena. Adam Daghim zagrał prostopadle do Saela Kumbediego na prawej stronie, a ten wycofał piłkę do Mattiasa Svanberga, który pewnie wykończył akcję z bliska.
Christian Eriksen miał szansę podwyższyć prowadzenie gości, ale Duńczyk został zatrzymany przez Mio Backhausa. Schmid próbował z kolei wyrównać w doliczonym czasie pierwszej połowy, lecz jego mocny strzał z dystansu minimalnie minął poprzeczkę.
Schmid był kluczową postacią Werderu. Austriak posłał kolejne dośrodkowanie z rzutu rożnego do Piepera, który główkował nad bramką. Jednak kibice Die Werderaner, liczący na szturm na bramkę Wolfsburga, musieli obejść się smakiem, bo zespół Paula Simonisa dobrze bronił. Jeśli nie defensorzy, to polski bramkarz stawał na wysokości zadania.
Grabara musiał interweniować w 71. minucie po mocnym strzale Grulla, gdy drużyna Steffena stopniowo zwiększała tempo ataków. Polak parował też uderzenie po rzucie wolnym z 75. minuty. Zasłużone wyrównanie dla Werderu padło dopiero w 83. minucie, gdy Jens Stage efektownie główkował po dośrodkowaniu Yukinari Sugawary.
Grabara rozgrywał bardzo dobry mecz między słupkami, popisując się jeszcze znakomitą interwencją po strzale Sugawary z ostrego kąta. Gospodarze zdołali jeszcze zdobyć zwycięską bramkę w czwartej minucie doliczonego czasu gry, gdy Mbangula zbyt łatwo zgubił krycie i popisał się znakomitym strzałem z ostrego kąta, pokonując Grabarę i zapewniając Werderowi komplet punktów.
To trzecie z rzędu zwycięstwo Werderu na własnym stadionie w Bundeslidze – pierwszy taki przypadek od kwietnia 2019 roku. Wolfsburg poniósł natomiast szóstą ligową porażkę w tym sezonie.

