22-letni reprezentant Niemiec, kluczowy zawodnik dla szans kadry na Mistrzostwach Świata 2026, doznał złamania kości strzałkowej oraz złamania i zwichnięcia kostki po zderzeniu z ówczesnym bramkarzem Paris Saint-Germain, Gianluigim Donnarummą, podczas meczu Klubowych Mistrzostw Świata w Atlancie.
"Noga dobrze się goi i wszystko przebiega zgodnie z planem", powiedział Musiala w rozmowie z magazynem SportBild. "Nie potrzebuję już kul, ale nie chcę niczego przyspieszać. Dam sobie tyle czasu, ile będzie trzeba".
"Nie chcę podawać konkretnej daty. Ale biorąc pod uwagę dotychczasowe postępy, chcę wrócić do gry w meczach o stawkę w barwach Bayernu w 2025 roku", dodał.
Musiala, który zakończył poprzedni sezon z dorobkiem 21 goli i ośmiu asyst we wszystkich rozgrywkach, a Bayern sięgnął po tytuł mistrza Bundesligi, nie obwinia włoskiego bramkarza za swoją kontuzję, podkreślając, że takie urazy zdarzają się w piłce nożnej.
"Psychicznie pierwsze tygodnie były dla mnie trudne. Ale nie ma sensu ciągle się frustrować tą sytuacją", przyznał.