Więcej

Miał być pogrom, a były nerwy. Bayern pokonał Holstein Kiel tylko jedną bramką

Kane w wielkim stylu świętował swój 50. występ w Bundeslidze
Kane w wielkim stylu świętował swój 50. występ w BundeslidzeSVEN HOPPE / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP / Profimedia
Bayern skorzystał z wcześniejszego startu niż ich rywale do tytułu, aby przesunąć się o dziewięć punktów na szczyt Bundesligi. Zaczęli potężnie - od czterech goli w niecałą godzinę - a następnie przetrwali późny powrót rywali, aby pokonać Holstein Kiel 4:3 na Allianz Arenie. To już ósme z rzędu zwycięstwo u siebie.

Kilonia zachowała spokój w pierwszych fragmentach sobotniego hitu w Monachium. Prawie udało im się przełamać impas w pierwszym kwadransie, kiedy Timo Becker przeszedł Dayota Upamecano i dośrodkował do Phila Harresa, ale ten strzelił daleko obok bliższego słupka.

Sprawdź szczegóły meczu Bayern - Holstein Kiel

Błąd ten okazał się kosztowny, gdyż w 19. minucie sprytna akcja Bayernu otworzyła najsłabszą obronę w lidze, a Michael Olise podał do Jamala Musiali, który strzelił swojego 10. gola w Bundeslidze w górny róg bramki.

To był okrutny cios dla przyjezdnych, ale nadal szli do przodu i nie udało im się wyrównać tylko dzięki wybiciu z linii bramkowej przez Kim Min-jae, które uniemożliwiło Lewisowi Holtby'emu zdobycie gola.

Podopieczni Vincenta Kompany'ego przegrupowali siły i przed przerwą dwukrotnie byli bliscy podwojenia prowadzenia. Olise ściął do środka z lewej strony i posłał piłkę w niewielkiej odległości, podczas gdy Aleksandar Pavlović celował podobnie, a odbity strzał genialnie obronił Timon Weiner.

Bramka Kilonii została naruszona po raz drugi na kilka sekund przed końcem pierwszej połowy, gdy Kingsley Coman dośrodkował do Harry'ego Kane'a, a ten strzałem głową zdobył swojego 54. gola w 50. występie w Bundeslidze. Kane podwoił swój dorobek 45 sekund po wznowieniu gry, gdy główkował w górny róg po podaniu od Raphaela Guerreiro

Dziewięć minut po wznowieniu gry Serge Gnabry dołożył czwarte trafienie. Zmiennik wykazał się niesamowitymi umiejętnościami technicznymi, przyjmując wysoką piłkę i wbijając ją do bramki lewą nogą. Jego strzał został zniwelowany na drugim końcu boiska przez Finna Poratha, który zdobył swoją pierwszą bramkę w Bundeslidze pięknym lobem. Przedłużył tym samym rekord Kilonii w zdobywaniu bramek we wszystkich wyjazdowych meczach ligowych w tym sezonie.

Bayern wycofał Kane'a i Comana na chwilę przed tym golem, a rezultatem netto było stonowane ostatnie pół godziny, które eksplodowało w doliczonym czasie gry. Kilonia wykorzystała samozadowolenie gospodarzy, Steven Skrzybski dobił dośrodkowanie Beckera w 91. minucie, a chwilę później dołożył kolejnego gola z dobitki. 

To było nie mniej, niż zasługiwał na to ich odważny występ, ale po prostu nie było wystarczająco dużo czasu, aby goście zakończyli cudowny powrót. W ten sposób Bayern zapewnił sobie 23. z rzędu zwycięstwo u siebie przeciwko beniaminkom Bundesligi, zwiększając swoją dominację bramkową nad Kilonią w tym sezonie do 10-4.

Goście pozostają w strefie spadkowej i tracą sześć punktów do bezpiecznego miejsca, a różnica ta może się powiększyć w związku z meczami z Hoffenheim i Unionu Berlin, które odbędą się jeszcze w ten weekend.

Statystyki meczu Bayern - Holstein Kiel
Statystyki meczu Bayern - Holstein KielOpta by Stats Perform
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen