Zwycięstwo zapewniłoby Stuttgartowi miejsce w międzynarodowych rozgrywkach w przyszłym sezonie i przesunęłoby ich w tabeli o zaledwie jeden punkt za plecy Bayernu. Trzeci w tabeli Stuttgart nadal ma siedem punktów przewagi nad RB Lipsk, który zajmuje piąte miejsce w wyścigu o miejsca w Lidze Mistrzów.
Sprawdź komplet statystyk meczu Stuttgart-Heidenheim
Serhou Guirassy strzelił swojego 23. gola w sezonie, dając Stuttgartowi prowadzenie tuż przed przerwą, a Angelo Stiller dołożył kolejne trafienie kilka minut po powrocie. Jednak szybki gol samobójczy bramkarza Alexandra Nübela i piorunujący dublet Tima Kleindiensta w 84. i 85. minucie odwróciły losy meczu na korzyść gości. Dopiero Undav (98. min) uratował punkt w szalonej końcowej fazie. Nikola Dovedan otrzymał chwlę wcześniej czerwoną kartkę za brutalny faul.
Trener Sebastian Hoeneß dokonał jednej zmiany w swoim utytułowanym zespole, a były gracz BVB Mahmoud Dahoud zastąpił Atakana Karazora i zadebiutował w barwach VfB. W jubileuszowym meczu, który odbył się przed ponad 60 tysiącami widzów po raz pierwszy po zakończeniu renowacji stadionu na mistrzostw Europy, Hoeneß polegał również na swoim kwartecie DFB w składzie Maximilian Mittelstädt, Deniz Undav, Waldemar Anton i Chris Führich. Miał nadzieję, że "zabiorą ze sobą impet, który wnieśli do reprezentacji narodowej" - powiedział Hoeneß przed meczem.
Początek pod kontrolą
Stuttgart już na początku cieszył się z prowadzenia. Po kontrataku przeprowadzonym przez Führicha i Undava, najlepszy napastnik Guirassy strzelił gola po ośmiu minutach, ale bramka została anulowana po decyzji VAR (spalony). Stuttgart nadal kontrolował sytuację i krótko po próbie Guirassy'ego, Undav został powstrzymany przez Kevina Müllera. Bramkarz gości wybronił także uderzenie głową Guirassy'ego z kilku metrów po kwadransie.
Następnie goście nieco lepiej opanowali VfB. Undav wielokrotnie cofał się jako wracający środkowy obrońca i działał jako dystrybutor piłki. Führich również nie zdołał pokonać Müllera w bezpośrednim pojedynku. VfB lepiej poradziło sobie z awansującą drużyną dopiero przed przerwą, gdy Guirassy wykonał kolejną świetną kombinację kolanem po asyście Angelo Stillera, aby dać zasłużone prowadzenie.
Szalona końcówka
Nübel początkowo udaremnił świetną okazję Heidenheim i był ponownie pod ręką, aby zatrzymać strzał Jana-Niklasa Beste stopą na krótko przed przerwą. Tuż po przerwie gospodarze wydawali się mieć już wyjaśniony wynik, ponieważ Stiller zachował zimną krew przed Müllerem i tym razem sam wykończył akcję na 2:0.
Gdy VfB miało wszystko pozornie pod kontrolą, Nübel popełnił poważny błąd. Po główce Kleindiensta swoim ruchem sprawił, że piłka przeleciała nad linią, samobójczym golem dając kokntakt rywalom. Jednak jego drużyna zareagowała zdecydowanie i nadal naciskała. Zmiennik Silas uderzył w słupek na kwadrans przed końcem i dopiero Kleindienst doprowadził do wielkich emocji swoim błyskawicznym dubletem, po którym do ostatnich sekund ważyły się losy meczu.
