We wtorkowym meczu 14. kolejki angielskiej Championship po raz pierwszy bramkę Leicester City opuścił Jakub Stolarczyk. Polski bramkarz pojawił się w wyjściowym składzie Lisów, ale już przy pierwszej poważniejszej sytuacji gości rzucił się na tyle niefortunnie przy słupku, że zaczął mu doskwierać ból ręki. Otrzymał pomoc i grę przerwano.
Choć to były pierwsze minuty, wytrzymał całą pierwszą połowę, notując podwójną interwencję (na raty, ale skutecznie) w 25. minucie. Po przerwie jego miejsce zajął debiutujący w ekipie z Leicester Asmir Begić. 38-latek nie zdołał utrzymać czystego konta w doliczonym czasie meczu. Middlesbrough wywiozło z King Power Stadium remis 1:1.
Po miesiącu bez żadnego zwycięstwa gospodarze byli żegnani gwizdami, ale z naszego punktu widzenia ważniejszy jest stan zdrowia polskiego bramkarza. Stolarczyk po raz pierwszy w sezonie stracił minuty, dotąd miał komplet trzynastu 90-minutowych występów w Championship i jeden mecz w EFL Cup. Na razie klub nie podał informacji, czy uraz będzie wymagał dłuższej przerwy.
