Więcej

Czerwona kartka ich nie zatrzymała. Botafogo wygrało Copa Libertadores po raz pierwszy historii

Botafogo cieszy się z historycznego osiągnięcia.
Botafogo cieszy się z historycznego osiągnięcia.Fotoarena / ddp USA / Profimedia
Najbardziej prestiżowe rozgrywki klubowe w Ameryce Południowej znają swojego zwycięzcę. Zostało nim Botafogo, które w starciu brazylijskich drużyn pokonało Atlético Mineiro 3:1. To właśnie oni zagrają w przyszłorocznych Klubowych Mistrzostwach Świata.

Atlético Mineiro - Botafogo 1:3

Południowoamerykański temperament dał o sobie znać już w 2. minucie, gdy zawodnik Botafogo, Gregore, kopnął Fausto Verę w szyję i otrzymał czerwoną kartkę. To postawiło jego drużynę w bardzo niekorzystnej sytuacji, ale w 35. minucie Luiz Henrique znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie, by posłać odbitą piłkę do siatki. Dziewięć minut później było już 2:0, a do siatki z rzutu karnego trafił były gracz Manchesteru United, Alex Telles.

Mineiro przystąpiło do drugiej odsłony z zamiarem odrobienia dwubramkowego deficytu i częściowo udało im się to niemal natychmiast po zmianie stron. Po rzucie rożnym wykonywanym przez byłego napastnika Porto, Hulka, Eduardo Vargas głową skierował piłkę do siatki, zmniejszając straty. W dogrywce wynik przypieczętował jednak Júnior Santos.

Dla Botafogo jest to pierwszy triumf w historii rozgrywek, co oznacza, że wystąpią w przyszłorocznych Klubowych Mistrzostwach Świata w USA. Turniej będzie miały nowy format z 32 drużynami.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen