Ethan Nwaneri oraz Bukayo Saka zdobyli bramki w drugiej połowie na stadionie Emirates, dzięki czemu lider tabeli Premier League, Arsenal, wywalczył awans do ćwierćfinału Carabao Cup, w którym zmierzy się u siebie z Crystal Palace.
Jednak to Dowman, któremu do 16. urodzin brakuje jeszcze dwóch miesięcy, skradł show swoim znakomitym występem, który zakończył się owacją na stojąco, gdy schodził z boiska w drugiej połowie.
Trener Kanonierów, Arteta, był zachwycony opanowaniem Dowmana, które zupełnie nie zdradzało jego młodego wieku, choć jego nieśmiała reakcja na wybór do składu bardziej pasowała do ucznia niż profesjonalnego piłkarza.
„Delikatny uśmiech, to wszystko, co od niego dostajesz” - powiedział Arteta, zapytany o reakcję Dowmana na informację o grze w wyjściowym składzie. „Dla niego wszystko jest naturalne, wszystko jest w porządku. Tak właśnie gra i to jest jego sekret – nie robi z tego wielkiego wydarzenia".
„Po prostu robi to, co potrafi najlepiej, czyli gra w piłkę. Gra z ogromną odwagą i determinacją, a dziś znów pokazał niesamowite umiejętności, potrafił minąć rywali na tym poziomie w Premier League mając 15 lat. To naprawdę coś wyjątkowego”.
Wysoko oceniany nastolatek wcześniej pojawił się na boisku z ławki w lidze przeciwko Leeds oraz Liverpoolowi, a także w poprzedniej rundzie Pucharu Ligi na stadionie Port Vale.
Po debiucie w wyjściowym składzie, Arteta spodziewa się, że Dowman będzie walczył o kolejne występy.
„Na pewno, jeśli go zapytasz. To musimy odpowiednio kontrolować, bo w jego życiu pojawiło się wiele nowych rzeczy” - powiedział. „Musimy zadbać, by stawiał właściwe kroki i był w stanie sobie z tym wszystkim poradzić, bo wszystko dzieje się bardzo, bardzo szybko i wszyscy musimy mieć tego świadomość. Zachęcajmy go, by dalej podążał tą drogą, ale jednocześnie chrońmy go”.
