Slot będzie odbywał karę zakazu obecności przy linii bocznej podczas środowego meczu po otrzymaniu trzeciej żółtej kartki w sezonie podczas sobotniego remisu Liverpoolu 2:2 z Fulham w Premier League.
„Jeśli jesteś zawieszony w Holandii, nie możesz przebywać w szatni ani w jej pobliżu, ani udzielać się w mediach. To lżejsza wersja zawieszenia” - powiedział Slot reporterom przed meczem na stadionie St Mary's. „Powiedziałbym, że jestem do tego przyzwyczajony, ale to pierwszy raz, kiedy zostałem zawieszony. Nadal mogę robić to, co chcę. Najmniejszy wpływ na drużynę masz w ciągu 45 minut, a największy w przerwie i przed meczem".
„Idealna sytuacja byłaby taka, gdybym siedział na ławce rezerwowych, ale dostałem żółtą kartkę, na którą prawdopodobnie również zasłużyłem, więc tak, to się zdarza” - powiedział.
Liverpool, który jest obrońcą tytułu w Pucharze Ligi, miał mocny początek sezonu i jest na szczycie tabeli Premier League i Ligi Mistrzów.
„To miało miejsce w zeszłym sezonie, kiedy ten klub wygrał te rozgrywki” - powiedział Slot. „Dlatego nie jestem zaskoczony jakością, jaką mamy, że w tej chwili walczymy o te trzy trofea, a czwarte rozgrywki (Puchar Anglii) zaczynają się w styczniu”.

Liverpool zmierzy się z drużyną Southampton, która jest w kryzysie, ponieważ klub z południowego wybrzeża zwolnił menedżera Russella Martina wkrótce po tym, jak porażka 0:5 u siebie z Tottenhamem Hotspur sprawiła, że drużyna ta jest przybita do dna tabeli Premier League.
Oczekuje się, że menadżer drużyny Southampton do lat 21, Simon Rusk, będzie odpowiedzialny za drużynę.
„Trudno jest oczekiwać, czego możemy się spodziewać pod względem formacji, pod względem personelu, ale wiemy, że musimy rozegrać mecz wyjazdowy z Southampton, z jedenastoma zawodnikami” - powiedział Slot.
Holenderski menadżer powiedział, że Wataru Endo i Federico Chiesa otrzymają minuty w meczu, a obrońca Kostas Tsimikas jest coraz bliżej powrotu, dodając: „Wata nie grał zbyt wiele, ale na szczęście dla nas gra w swojej drużynie narodowej".
„Kilka razy, kiedy może zagrać w Pucharze Ligi, pomaga mu również utrzymać rytm. Można się spodziewać, że Chiesa dostanie minuty. Nie dostanie 90. To mecz, w którym nie wszyscy nasi zawodnicy wyjściowi wyjdą w pierwszym składzie. Musimy znaleźć równowagę..." - powiedział.
„Tsimikas będzie dziś trenował z nami po raz pierwszy, więc zobaczmy, jak to się ułoży. Ibrahima Konate i Conor Bradley nadal nie trenują”.