Po katastrofalnych kwalifikacjach sytuacja Biało-Czerwonych w barażach wymagała ostrożności w przewidywaniach. Wygrana z Walią w końcu pozwala zaprezentować kalendarz meczów Polaków podczas mistrzostw Europy 2024 w Niemczech.
Są jeszcze bilety na mecze Polaków?
Warto sprawdzić daty spotkań Polski na Euro, ponieważ już 27 marca ma zostać ponownie otwarty portal biletowy UEFA, w którym rozpocznie się przedostatnia faza sprzedaży wejściówek. Potrwa ona do 8 kwietnia, choć tradycyjnie obowiązuje zasada "kto pierwszy, ten lepszy", dlatego spóźnialscy obejdą się smakiem. Ponieważ zdecydowana większość wejściówek rozeszła się w dwóch głównych fazach dystrybucji, na pewno chętnych będzie więcej niż dostępnych kart wstępu.
Nieco dłużej ma być otwarta platforma do odsprzedaży wejściówek, gdzie posiadacze biletów do 15 kwietnia mogą udostępniać swoje miejsca, jeśli rezygnują z udziału w meczu. Nie można tam wybrać konkretnego sprzedawcy/nabywcy biletu, za to jest gwarancja kupna po nominalnej cenie. Bilety na niemiecki turniej kosztują od 30 do 400 euro (130 do 1700 zł). W maju ma jeszcze pojawić się ostatnia transza biletów na Euro 2024 udostępniona przez UEFA.
Dla kogo nie wystarczy wejściówek na mistrzostwa w Niemczech, będzie mógł wybrać się na pożegnalne sparingi Biało-Czerwonych przed wyjazdem na turniej. 7 czerwca Polska zagra z Ukrainą, a 10 czerwca z Turcją, dla których będą to również mecze przygotowawcze do Euro 2024. Oba spotkania odbędą się w Polsce, ale arenę (lub areny) PZPN ma podać w kolejnych dniach.
Polska-Holandia, 16 czerwca o 15:00
To nie tylko pierwszy mecz Orłów Probierza w Niemczech, nie tylko otwarcie rozgrywek w grupie D, ale też pierwszy mecz na Volksparkstadionie, który na potrzeby turnieju zmniejszył pojemność do 49 tys. miejsc. Mecz z Oranje odbędzie się w Hamburgu, zatem niecałe 200 kilometrów od holenderskiej granicy. W sektorach neutralnych zespół z Niderlandów może więc liczyć na wsparcie, choć – znając polskich fanów – Biało-Czerwoni też wyjdą w 12.
Polska-Austria, 21 czerwca o 18:00
Berliński Olympiastadion jest najbliższą areną Polski i jednocześnie największym stadionem całej imprezy. To dobra wiadomość dla fanów Biało-Czerwonych, którzy mogą celować w pojedynek z – przynajmniej nominalnie – najsłabszym rywalem w fazie grupowej. Olympiastadion na czas europejskiego turnieju zmniejszy swoją pojemność do 71 tys. miejsc.
Francja-Polska, 25 czerwca o 18:00
Czy to będzie mecz o honor? To dziś bez znaczenia, ponieważ pojedynek z faworytami całego turnieju (i ostatnimi rywalami Polski z Kataru) zawsze musi budzić zainteresowanie. Dobrą dla polskich kibiców wiadomością jest fakt, że spotkanie odbędzie się na jednym z największych stadionów Euro 2024, który mieści 62 tys. widzów po konwersji miejsc stojących na siedzące.