Italia odpadłaby z turnieju tylko wówczas gdyby przegrała w Bernie, a Portugalia pokonałaby w Sionie Belgię i odrobiła niekorzystny bilans bramek. Drugi z warunków nie został jednak spełniony, bo lepsze okazały się Belgijki, które zwyciężyły 2:1 po bramkach Tessy Wullaert (3.) i Janice Cayman (90+6.) oraz honorowym trafieniu dla Portugalii Telmy Encarnacao (87.).
Z kolei w Bernie pierwszy gol padł dla Włoszek, a zdobyła go Elisabetta Oliviero (10.). Wówczas w wirtualnej tabeli to właśnie drużyna z Półwyspu Apenińskiego zajmowała pierwsze miejsce, ale nie trwało to długo. Do wyrównania doprowadziła Athenea del Castillo (14.), a w drugiej połowie o wygranej Hiszpanek przesądziły Patri Guijarro (49.) i Esther Gonzalez (90+1.).
W ćwierćfinale Hiszpanki, które odniosły w grupie komplet zwycięstw, zagrają ze Szwajcarkami, a Włoszki - z Norweżkami.
We wtorek szansę awansu do ćwierćfinału straciły Polki. Biało-czerwone przegrały drugi mecz, tym razem ze Szwedkami 0:3. Zajmują ostatnie miejsce w grupie C i na zakończenie swoich zmagań zmierzą się w sobotę z Dunkami, które również pozostają bez punktu w tabeli.