Niedawno żyliśmy udziałem reprezentacji kobiet U17 w mistrzostwach świata. To był pierwszy turniej z udziałem jakiejkolwiek kobiecej kadry Polski. Jeszcze przed końcem roku seniorska reprezentacja może zapewnić sobie udział w drugim, tym razem wielkim Euro 2025, które odbędzie się w Szwajcarii.
Mecz Polska - Austria możesz śledzić z Flashscore
Warunek jest jeden: trzeba wygrać finałowy baraż z Austriaczkami. Pierwszy baraż z Rumunią skończył się zdecydowanym zwycięstwem Polek (2:1 na wyjeździe i 4:1 u siebie), teraz poprzeczka idzie znacznie w górę. Dość powiedzieć, że Biało-Czerwone w tym roku dwukrotnie grały z Austrią w Lidze Narodów i oba spotkania przegrały stosunkiem 1:3. W historii wzajemnej rywalizacji wygraną Polski zakończył się jedynie pierwszy mecz z 2007 roku.
Tym ważniejszy będzie pierwszy etap barażu, piątkowy (29 listopada) pojedynek Polska – Austria na Polsat Plus Arenie. Mecz przewidziany na 18:00 da Polkom przewagę własnego boiska i trybun zanim wyruszą na Generali Arenę w Wiedniu, gdzie 3 grudnia odbędzie się rewanż.
Biało-czerwone przystępują do baraży w dobrej formie, na czele z Ewą Pajor, która imponuje skutecznością zarówno w lidze hiszpańskiej, jak i w Lidze Mistrzyń. Selekcjonerka reprezentacji, Nina Patalon, podkreśla znaczenie tego wydarzenia: "To bardzo ważny moment dla nas. Mamy nie tylko ambitny zespół, ale i ogromne wsparcie kibiców, które dodaje nam sił. Wierzę w siłę naszego zespołu i w to, że pokażemy na boisku nasze największe atuty".
PZPN zdaje sobie sprawę, że wydarzenie może przejść do historii polskiej piłki kobiecej, dlatego bilety na trybuny gdańskiego stadionu kosztują nominalnie 30 zł, ulgowe są dostępne już za 15 zł. Do dystrybucji trafiła w pierwszej kolejności dolna wschodnia trybuna areny, na której podczas pierwszego barażu z Rumunkami udało się ustanowić rekord frekwencji dla kobiecej kadry – 8449 osób. Teraz wynik można wyśrubować.
Wejściówki można nabyć za pośrednictwem strony bilety.laczynaspilka.pl. Gorący doping kibiców będzie nieocenionym wsparciem dla zawodniczek w tym kluczowym meczu.