Schick, współkról strzelców poprzedniej edycji ME, musiał przedwcześnie zejść z boiska w niedzielę, gdy Czesi rywalizowali z Gruzją (1:1). Napastnik Bayeru Leverkusen kilka minut wcześniej zdobył bramkę, dającą jego zespołowi prowadzenie, ale później upadł na murawę bez udziału przeciwnika i opuścił plac gry z urazem mięśnia łydki.
"Patrik od dwóch dni pracuje z lekarzami i fizjoterapeutami. Czuje się coraz lepiej. Mamy oczywiście inne możliwości, alternatywy, piłkarzy na jego miejsce. Ale on jest jednym z najlepszych zawodników w Europie, kluczowym dla nas" - ocenił Hasek.
W grupie F Czechy mają jeden punkt, podobnie jak Gruzja. Turcja zgromadziła trzy, a pewna już awansu z pierwszego miejsca Portugalia - sześć.