"Jestem wielkim fanem Kyliana. Marzyłem o grze z nim, namawiałem go do przejścia i chcę zdobyć z nim wiele goli, ponieważ jesteśmy naprawdę dobrą drużyną, w której wszyscy się kochamy i chcemy tego samego, żeby Real Madryt był na topie" – powiedział po meczu, w którym został wybrany MVP.
"Zostaliśmy uznani za najlepszy klub na świecie. Miejmy nadzieję, że nadal tak będzie" – powiedział, po czym podkreślił, że robią "to, czego wymaga historia. Jesteśmy wybrańcami, gramy dla najlepszej drużyny na świecie i to właśnie musimy robić".

Vinicius wygrywa turniej dzień po otrzymaniu nagrody FIFA World Player of the Year (The Best). "To był naprawdę dobry tydzień. To było bardzo ważne dla mnie i dla moich kolegów z drużyny, którzy zawsze zachęcają mnie do robienia wielkich rzeczy".
Jeśli chodzi o brak zdobycia Złotej Piłki, która powędrowała do Rodriego, Vinicius wyjaśnił: "Żyję bardzo spokojnie, ponieważ mogę dać mojej rodzinie wszystko, czego chce. Nigdy nie spuszczałem głowy, a nagroda, w której ludzie nie chcieli na mnie głosować, nie zmieni tego, co myślę, ani tego, co mówią mi koledzy z drużyny. Jestem tutaj, aby wnieść coś do najwspanialszej koszulki na świecie".