Paryżanie aktywnie weszli w mecz, ale przez długi czas nie potrafili sforsować dobrze broniącego Stefana Freia. Otworzyli wynik po upływie pół godziny gry, gdy Khvicha Kvaratskhelia znalazł się na drodze niecelnego strzału Vitinhy i niezamierzonym odbiciem posłał piłkę do siatki.
Napór PSG narastał, ale strzał Doue pod poprzeczkę kapitalnie wybronił Frei. Podczas gdy Sounders nie mieli zbyt wielu okazji w pierwszej połowie, Gianluigi Donnarumma zaoferował im nieoczekiwaną szansę na początku spotkania.
Włoski bramkarz zawahał się przy dośrodkowaniu spoza pola karnego i słabo podał piłkę do Jesusa Ferreiry. Napastnik Seattle strzelił jednak z ostrego kąta i zaprzepaścił szansę. Po zmianie stron Paryż znów dominował, ale przewaga jednego gola pozostawała krucha.
Dopiero szybki kontratak w 71. minucie przyniósł spokój. Doue przechwycił piłkę w środku pola i posłał ją do Barcoli, którego ostre podanie trafiło do Hakimiego, a Marokańczyk precyzyjnym strzałem podwyższył prowadzenie.

Końcówka należała do Sounders, którzy grali na własnym stadionie. Cristian Roldan uderzył z dystansu w ostatniej minucie, Donnarumma tylko popatrzył za siebie, ale piłka minęła lewy słupek. Amerykanie opuścili turniej z zerowym dorobkiem punktowym.
_______________________________________________
Sponsorowane:
Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA - każdy mecz za darmo, wyłącznie na DAZN.
Zaloguj się tutaj i zacznij oglądać.
_______________________________________________