Pomocnik w środę znalazł się pod ostrzałem trenera Anglii Thomasa Tuchela za swoje wybuchy na boisku. Ma jednak nadzieję, że jego drużyna może napisać nowy rozdział historii Los Blancos w turnieju, którego - jak podkreśla - klub nie traktuje lekko. Hiszpańscy giganci są jedną z najbardziej utytułowanych drużyn klubowych w historii dyscypliny, a teraz mają okazję pójść o krok dalej.
Mówiąc o nowych rozgrywkach, Bellingham powiedział: "Każde trofeum jest ważne, a pozostałe 31 drużyn jest tam za osiągnięcia w ich własnych regionach, więc w moich oczach jest to dość duża sprawa. To okazja do zdobycia kolejnego tytułu i nowej rywalizacji, a to nie jest coś, co zlekceważymy. To jest historia. Powiedziałem wcześniej, że nie ma wielu rzeczy, których jeszcze nie zrobiono w tym klubie, więc miło jest mieć nową okazję".
_______________________________________________
Sponsorowane: Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA – każdy mecz za darmo, tylko na DAZN.
Zaloguj się tutaj i zacznij oglądać.
_______________________________________________
Biorąc pod uwagę ich pozycję w grze, nie jest zaskoczeniem, że Real Madryt będzie jedną z najczęściej śledzonych drużyn w turnieju. W fazie grupowej zmierzą się z Al Hilal, Pachucą i RB Salzburg. Dynamiczny pomocnik wie, że pomimo różnicy w atmosferze w porównaniu do tej na Santiago Bernabeu, wszystkie oczy będą zwrócone na zwycięstwo w dniu meczu.
Dodał: "Myślę, że wszystkie nasze mecze będą wspaniałe. Mamy fanów na całym świecie. Mieliśmy pre-sezon w USA i co roku wydaje się, że jesteśmy zalewani jeszcze większą liczbą fanów. Będzie to dla nas piękna rzecz i zawsze jesteśmy pewni wsparcia, jakie będziemy mieć, bez względu na to, gdzie gramy".
"Wspaniale jest zdobyć doświadczenie, wejść do turnieju z otwartym umysłem. Wiele możemy się nauczyć i być może wdrożyć do naszego własnego stylu gry i wybrać rzeczy, które lubimy od innych drużyn. Tak jak powiedziałem, jest to coś, czego nie można zbyt często doświadczyć, więc osobiście wykorzystam to jak najlepiej".
"To naprawdę ekscytujące. Atmosfera jest inna podczas przedsezonowego tournée, a mecze są inne i na pewno jest to inna dynamika. Skoro tam jedziemy, jesteśmy tam z celem, aby wygrać. Jestem pewien, że postaramy się wziąć pod uwagę fakt, że mieliśmy długi sezon i będzie czas, aby cieszyć się chwi,ą i czerpać doświadczenie z kultury i okoliczności. Ale najważniejszą rzeczą jest oczywiście - jak zawsze - piłka nożna i mam nadzieję, że postaramy się wygrać".
Jude Bellingham wypowiadał się przed zbliżającymi się Klubowymi Mistrzostwami Świata FIFA.