Więcej

Kobel uratował godność Borussii, która była jedynie tłem dla Fluminense

Zaktualizowany
Kobel uratował godność Borussii, która była jedynie tłem dla Fluminense
Kobel uratował godność Borussii, która była jedynie tłem dla FluminenseANGELA WEISS / AFP
Kompletne rozczarowanie - tylko tak można opisać grę Borussii Dortmund na starcie Klubowych Mistrzostw Świata. Faworyci przez 90 minut stanowili tylko tło dla szybszego i lepszego Fluminense. Największym sukcesem BVB okazało się czyste konto, na które ciężką pracą zasłużył Gregor Kobel.

Faworyt tego meczu i całej grupy mógł być tylko jeden: Borussia Dortmund. Po słabym sezonie finisz BVB był już solidny i w USA mieli pokazać, co udało się zbudować pod wodzą Niko Kovaca. Fluminense było jednak zdeterminowane pokazać, że futbol południowoamerykański może rywalizować z europejskim.

Sprawdź szczegóły meczu Fluminense – Borussia

Składy i oceny za mecz Fluminense - Borussia
Składy i oceny za mecz Fluminense - BorussiaFlashscore

Typowania bukmacherów szybko okazały się chybione, ponieważ tylko brazylijska drużyna pokazywała jakość, po której poznaje się faworytów. Już po trzech minutach Jhon Arias z ostrego kąta posłał piłkę nieznacznie niecelnie, by po kwadransie z podobnej sytuacji mocno testować refleks Gregora Kobela

Po półgodzinie wydawało się, że oglądamy przebudzenie Czarno-Żółtych, ale Julian Brandt nie tylko uderzył wprost w czujnego Fabio, lecz był do tego na spalonym. Moment później Martinelli był o włos od prowadzenia uderzeniem z dystansu, zaraz po nim kąśliwie próbował Nonato i Kobel musiał wybijać. Ledwo poradził sobie też z uderzeniem Ariasa sekundy później.

_______________________________________________

Sponsorowane: 

Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA – każdy mecz za darmo, tylko na DAZN.

Zaloguj się tutaj i zacznij oglądać.

_______________________________________________Borussia ledwo przetrwała pierwszą część meczu, a w drugiej wciąż była zepchnięta do defensywy. Tuż przed godziną Agustin Canobbio testował Kobela i golkiper BVB musiał gimnastykować się jeszcze kilka razy. Choćby na 20 minut przed końcem, gdy fantastycznie zgasił strzał Everaldo i zatrzymał jeszcze dobitkę Nonato (ze spalonego).

U wejścia w ostatnie 10 minut kibice Borussii mieli tylko dwa powody do radości: jakimś cudem ich drużyna nie przegrywała, a ostatnie pół godziny meczu było debiutem Jobe’a Bellinghama w klubie swojego starszego brata. Dopiero w doliczonym czasie Niklas Sule postraszył groźnym strzałem Fabio i tyle była w stanie pokazać faworyzowana Borussia. Z ich perspektywy to aż 0:0, piłkarze Flu kończą z wielkim niedosytem.

Statystyki meczu Fluminense - Borussia
Statystyki meczu Fluminense - BorussiaOpta by Stats Perform
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen