Szymon Grabowski przeniósł się do Lechii Gdańsk ze Stomilu Olsztyn. Szkoleniowiec przyznał, że gdy dostał telefon od Łukasza Smolarowa ws. poprowadzenia klubu z Pomorza w Fortuna 1. Lidze, to nie mógł w to uwierzyć.
"Nie spodziewałem się w tym okresie dostać takiego zapytania. Gdy otrzymałem pierwszy telefon od Łukasza Smolarowa, myślałem, że dzwoni ws. dogadania terminu sparingu" - przyznał Grabowski.
W dalszej wypowiedzi 42-latek zdradził, jak ma grać jego zespół w przyszłym sezonie. "Kogokolwiek będę miał do dyspozycji, ktokolwiek będzie ubierał koszulkę Lechii Gdańsk, a będzie wychodził na boisko w pierwszym składzie czy z ławki rezerwowych, mogę obiecać, że odda siebie całego. Mogę obiecać też, że ta drużyna nie będzie byle jaka, bo gdziekolwiek pracuję, bardzo mi zależy na utożsamianiu się z klubem, barwami i kibicami" - zaznaczył nowy trener Lechii.