Po 40 kolejkach klub z okręgu Brukseli wyprzedził o trzy punkty ustępującego mistrza, Club Brugge. Brugia - w której sezon krótkim wejściem z ławki zakończył Michał Skóraś - miała szansę obronić tytuł, gdyby RUSG przegrał swój ostatni mecz, a Club Brugge wygrał.
Żadnego z tych warunków nie udało się spełnić. Union co prawda do przerwy tylko remisował 1:1 z Gent, ale po zmianie stron dublet ustrzelił Kanadyjczyk Promise David, pieczętując wygraną 3:1 i tym samym tytuł Jupiler Pro League.
Utworzony w 1897 roku Union zdobył 11 tytułów ligowych między 1904 a 1935 rokiem, ale kolejny dopiero po 90 latach przerwy. Piłkarze tego klubu byli bliscy w trzech poprzednich sezonach. W 2022 i 2024 roku zajęli w końcowej tabeli drugie miejsce, a w 2023 - trzecie.
"Znam wiele osób, które zastanawiały się, czy kiedykolwiek doczekają zdobycia tytułu, a które od tego czasu zmarły. To o nich myślę" — powiedział wzruszony Charles Picque, były prezes klubu (1993-2000) i były burmistrz Saint-Gilles.
