Real, który jest na drugim miejscu w tabeli La Liga z taką samą liczbą punktów jak Barcelona, zachował czyste konto w swoich dwóch ostatnich meczach.
„Rozmawialiśmy o tym wiele razy. Nie tylko z Viniciusem Juniorem, ze wszystkimi. I oni się zgodzili” - powiedział Włoch. „Oczywiście zmieniło się to w ciągu ostatnich kilku meczów. Od meczu z Atletico Madryt widoczna była poprawa w obronie... Vinicius bardzo pomaga. To bardzo zmieniło drużynę, ponieważ napastnicy ciężko pracują. Zespół jest solidniejszy".
Real stanie przed trudnym testem w sobotę, a siódmy w tabeli Betis przystępuje do meczu po dwóch kolejnych zwycięstwach.
Gospodarze będą mieli również skrzydłowego Antony'ego w dobrej formie, który skutecznie odwoła się od czerwonej kartki, którą otrzymał w Getafe w zeszłym tygodniu.
Ancelotti powiedział, że nie wystawi osłabionego zespołu przeciwko Betisowi, aby zachować świeżość składu na pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z rywalem Atletico we wtorek.

„Przystępujemy do tego meczu z dobrym rozpędem, ale Betis również. Stawka dla obu drużyn jest wysoka" - powiedział Ancelotti. „Dynamika zespołu jest dobra. Dobrze sobie poradziliśmy, dokonując zmian i rotacji. Martwi mnie siła rywala, a nie nasze kontuzje. To mecz, w którym wszystko może się zdarzyć..."
„Wystawię najlepszy zespół, ponieważ do zdobycia są trzy kluczowe punkty do tabeli, nie myśląc o wtorku. To bardzo skomplikowany mecz".
Pomocnik Federico Valverde, który nie trenował w piątek, nie pojawi się na meczu z Betisem.
„Nie jest kontuzjowany ani nie ma zaplanowanej przerwy. Ma dyskomfort, nie wyzdrowiał dobrze i nie zagra w meczu z Betisem” - dodał Ancelotti. „Ale zagra w następnym meczu z Atletico”.