W poszukiwaniu większej ilości czasu na grę, Ansu Fati może opuścić FC Barcelonę. Według Mundo Deportivo, co potwierdza też Fabrizio Romano, zawodnik Barcelony nr 10 jest bliski podpisania kontraktu z Monaco.
Po powrocie do Barcelony po nieudanym wypożyczeniu do Brighton, Ansu Fati grał sporadycznie pod wodzą Hansiego Flicka, zaliczając zaledwie 11 występów we wszystkich rozgrywkach. Na boisku spędził łącznie 298 minut.
22-latek już dawno zdał sobie sprawę, że będzie musiał odejść, aby zyskać trochę czasu na grę. Były skrzydłowy Blaugrany, którego prześladowały kontuzje, jest podobno bliski podpisania kontraktu z AS Monaco.
Doniesienie Mundo Deportivo zostało przekazane przez Fabrizio Romano: byłaby to umowa wypożyczenia z opcją wykupu i procentem od odsprzedaży.
Nawet jeśli nie był w stanie potwierdzić wszystkich swoich zalet w Barcelonie, klub z księstwa chce wznowić się reprezentantem Hiszpanii (10 występów w reprezentacji, 2 gole).