Więcej

Barcelona odwraca wynik z beniaminkiem po golu w samej końcówce. Kwadrans Lewandowskiego

Barcelona odwraca wynik meczu i wygrywa po golu samobójczym. Kwadrans Lewandowskiego
Barcelona odwraca wynik meczu i wygrywa po golu samobójczym. Kwadrans LewandowskiegoJose JORDAN / AFP
W spotkaniu Levante z Barceloną przez długi czas zanosiło się na niemałą niespodziankę. Beniaminek wygrywał z Dumą Katalonii już 2:0, ale rywale zdążyli odwrócić wynik i odnieść zwycięstwo dzięki bramce samobójczej w samej końcówce starcia. W drugiej połowie na murawie pojawił się Robert Lewandowski.

Drużyna beniaminka już w drugiej kolejce musiała przejść poważny test z obrońcą tytułu, ale podeszła do niego z odwagą. Oczywiście także z rozwagą, koncentrując się początkowo na uważnej grze w defensywie. Kiedy zawodnikom Juliana Calero udało się zatrzymać pierwsze próby Lamine Yamala i tym samym nabrać pewności siebie, sami postanowili ruszyć do ofensywy.

Już w dziewiątej minucie do siatki trafił Jose Luis Morales, ale doświadczony zawodnik cieszył się tylko chwilę, gdyż sędzia dopatrzył się spalonego. Za moment weteran mógł jednak już na dłużej unieść ręce w geście radości i oklaskiwać gola Ivana Romero, który widowiskowym zwodem minął obrońców Blaugrany i potężnym strzałem wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

Podopieczni Hansiego Flicka oczywiście szybko odzyskali inicjatywę i rozpoczęli oblężenie pola karnego rywali. Świetną szansę zmarnował przede wszystkim Ferran Torres, który niepotrzebnie zdecydował się na mocny strzał, obijając jedynie poprzeczkę. Mimo ogromnej przewagi w posiadaniu piłki (85%) goście nie tylko nie zdołali przed przerwą doprowadzić do wyrównania, ale sami stracili drugiego gola. W końcówce po kolejnym kontrataku futbolówkę ręką w szesnastce zagrał Alejandro Balde. Sędzia podszedł do monitora VAR i po chwili podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił sam Morales.

Zdeterminowana Duma Katalonii rzuciła się na przeciwnika od początku drugiej połowy i tym razem dało to efekt. Najpierw w 49. minucie fantastycznym strzałem z dystansu niemal w samo okienko straty zmniejszy Pedri. Po chwili było już 2:2, kiedy po rzucie rożnym w szesnastce najlepiej odnalazł się Torres, kierując piłkę do siatki z bliskiej odległości.

Barcelona kontynuowała swoje ataki w poszukiwaniu zwycięskiego gola, ale defensywa zespołu z Walencji zdołała się odbudować, znów stawiając twarde warunki. W 76. minucie Flick dokonał zmian, wprowadzając na murawę m.in. Roberta Lewandowskiego.

Ostatecznie wynik spotkania rozstrzygnął gol samobójczy. W doliczonym czasie gry na kolejne dośrodkowanie zdecydował sie Lamine Yamal, a Unai Elgezabal Udondo interweniował tak pechowo, że uderzeniem głową pokonał własnego bramkarza, kończąc marzenia beniaminka o sprawieniu sensacji. Barcelona awansowała na pierwsze miejsce w tabeli, mając komlet punktów po dwóch kolejkach.

Statystyki meczu Levante - Barcelona
Statystyki meczu Levante - BarcelonaOpta by Stats Perform
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen