Real Betis - Deportivo Alaves 1:0
W związku z trwającymi pracami remontowymi na Estadio Benito Villamarin, Betis Betis rozpoczął swój dwuletni pobyt na La Cartuja, grając przeciwko Alaves. Przeciwnicy przyjechali podbudowani zwycięstwem 2:1 nad Levante na inaugurację sezonu. Po tym, jak goście rozstrzygnęli mecz w samej końcówce w poprzedni weekend, tym razem zagrozili szybkim golem, gdy Jon Guridi zmusił Pau Lopeza do obrony już w drugiej minucie.
Jednak Los Verdiblancos szybko otrząsnęli się z nerwowego początku i objęli prowadzenie dzięki Lo Celso, który skierował piłkę do siatki po tym, jak szczęśliwie odbiła się od niego po zablokowanej główce Cucho Hernandeza.
Alavés nie zdołało odpowiedzieć przed przerwą i prawie straciło bramkę po raz drugi, gdy Hector Bellerin próbował zaskoczyć Antonio Siverę strzałem przy bliższym słupku, jednak bramkarz zdołał zainterweniować. Mecz ożywił się, gdy Alavés zintensyfikował wysiłki, by wyrównać, a López musiał popisać się świetną interwencją po rzucie wolnym Abde Rebbacha. Po drugiej stronie Pablo García z Betisu zmusił Siverę do kolejnej obrony.
Kibice gospodarzy musieli przeżyć kilka napiętych chwil pod koniec meczu, gdy ich drużynie nie udało się zdobyć drugiego gola, dającego większy spokój. Kluczowe dla Betisu było jednak wytrzymanie presji gości i zachowanie pierwszego czystego konta w LaLiga od lutego oraz zdobycie czterech punktów w dwóch meczach, co tymczasowo zapewniło im pierwsze miejsce w tabeli.
Podopieczni Manuela Pellegriniego będą teraz przygotowywać się do wyjazdowego meczu z Celtą Vigo, podczas gdy El Glorioso czeka trudne domowe starcie z Atletico Madryt.