Mecz z Villarreal: "Wciąż dochodzimy do siebie. Minęło bardzo mało czasu (od Ligi Mistrzów). Drużyna jeszcze nie doszła do siebie, ale jutro będzie dobrze. Musimy zagrać inteligentnie, aby spróbować wygrać".
Stan Viniciusa: "Daliśmy mu dodatkowy dzień odpoczynku, ponieważ wciąż jest bardzo zmęczony. Jutro będzie do dyspozycji. Nie ma żadnych problemów".
Wrzawa po karnym Alvareza: "Dla nas mecz się skończył. Cieszymy się, że jesteśmy w ćwierćfinale. Skupiamy się na jutrzejszym meczu, który zamyka bardzo długą serię spotkań".
Zasada dwóch dotknięć: "Nie mam pojęcia, co bym zrobił. Takie są zasady i trzeba je respektować".
Asencio w kadrze Hiszpanii: "Cieszy mnie to. Zasłużył na to swoją pracą. Oby było to pierwsze powołanie z wielu".
Vinicius słabszy w wielkich meczach: "Dla mnie to zawodnik nie do podważenia. Może mieć lepsze i gorsze momenty, ale nie złoszczę się na niego, jeśli zawodzi. Był tak ważny dla tego klubu, że nie mogę z tym dyskutować".
Stresujący sezon: "Tak, jest stresujący, ale tylko z jednego powodu: kalendarza. Od stycznia nie zatrzymywaliśmy się i graliśmy co trzy dni. Jutro będzie 21. lub 22. mecz od stycznia. To za dużo".