Po spudłowaniu rzutu karnego w przegranym przez Real meczu Ligi Mistrzów z Liverpoolem w zeszłym tygodniu, Mbappe nie wykorzystał kolejnego rzutu karnego w środę, gdy mistrzowie LaLiga przegrali 1:2 z Athletic Bilbao.
Był to kolejny słaby występ Mbappe i Realu Madryt, który doprowadził do ich czwartej porażki w ostatnich siedmiu meczach we wszystkich rozgrywkach, podnosząc więcej pytań o ich formę z kapitanem Francji w centrum uwagi.
Dziennikarz "Onda Cero" zapytał Ancelottiego o Mbappe, sugerując, że nie pokazuje nawet w 1% swojej formy sprzed czasów przyjścia do "Królewskich".
"Jest na znacznie więcej niż tylko 1% (swojego potencjału), ale nie jest w najlepszej formie" – powiedział Ancelotti na konferencji prasowej.
"Musimy jednak dać mu czas na przystosowanie się (do Realu Madryt). Zdobył 10 goli i ciężko pracuje, aby się poprawić i osiągać lepsze wyniki".
"Jeszcze z nim nie rozmawiałem. To był skomplikowany, wyrównany, twardy i konkurencyjny mecz. Zmarnowaliśmy rzut karny... Nie oceniam gry zawodnika z powodu niewykorzystanego karnego... czasami strzelasz gola, a czasami pudłujesz. Oczywiście jest smutny, rozczarowany, ale musimy iść dalej".
Real stracił szansę na zniwelowanie dystansu do liderującej Barcelony, która ma 37 punktów i o cztery wyprzedza drużynę Ancelottiego na drugim miejscu, a o pięć Atletico Madryt na trzecim.
"Mecz był wyrównany. Athletic to bardzo niebezpieczna drużyna, rywalizowaliśmy i walczyliśmy. Myślę, że mecz zasługiwał na remis" – powiedział Ancelotti.
"Ale jest, jak jest... Wciąż jesteśmy w grze i musimy walczyć dalej. Mogliśmy osiągnąć lepszy wynik, ale jesteśmy tutaj i musimy myśleć o sobotnim meczu z Gironą".