"Nie można mieć zawodnika, który nie jest szczęśliwy. To staje się problemem dla drużyny. Są chwile, kiedy nie grasz i trudno sobie z tym poradzić. Rozmawialiśmy z nim o tym i był szczęśliwy. Jeśli chce odejść w przyszłości, drzwi są otwarte, aby nam o tym powiedzieć. Nie sądzę, aby tego chciał, w przeciwnym razie nie przedłużyłby umowy" - powiedział Deco w rozmowie z TV3.
Jednym z zawodników, który nie opuści Barcelony, jest jednak 17-letni Yamal, który podobno jest bliski przedłużenia kontraktu.
"Są ważni zawodnicy i on jest jednym z nich. Nie było żadnych ofert, ponieważ nie chcemy nawet o tym rozmawiać", powiedział dyrektor.
Następnie, w odniesieniu do Roberta Lewandowskiego, Deco zapewnił, że Polak jest niezbędny dla klubu i będzie nosił koszulkę Blaugrany tak długo, jak będzie szczęśliwy.
Deco przyznaje również, że Barcelona nie może wydawać tylu pieniędzy, co inne wielkie kluby, ale nie wierzy, że jest taka potrzeba.
"Manchester City wydał w styczniu ponad 200 milionów euro. W tej chwili nie możemy sobie na to pozwolić. Ale nie musimy też podpisywać kontraktów z trzema lub czterema zawodnikami", dodał.