Niemiecki trener powiedział, że nie wie, czy obejrzy dzisiejszy mecz Madrytu z Mallorcą. "Nie zdecydowałem jeszcze, czy obejrzę ten mecz. To zależy od tego, czy będę miał czas, czy nie. Ale będę wiedział, co się stanie. Dla nas najważniejszy jest jutrzejszy mecz i na tym się skupiamy".
Hansi Flick przy tej okazji nie chciał wypowiadać się na temat nazwiska wyjściowego bramkarza, więc nie potwierdził, czy zagra Szczęsny czy Ter Stegen. "Dzisiaj zdecydowałem, że nie będę mówił o wyjściowej jedenastce. Przykro mi".
Z drugiej strony zapewnił, że Lewandowski jest w doskonałej kondycji do gry, więc zasugerował, że przezwyciężył już swoje problemy fizyczne.
Nie chce myśleć o świętowaniu
Flick został zapytany o pomysł na świętowanie mistrzostwa. "Nie sądzę, aby dobrym pomysłem było rozmawianie lub myślenie o świętowaniu przed meczem. Trzeba skupić się na grze. Widziałem w telewizji, co stało się dwa lata temu. Wszystko odbywa się z szacunkiem. Musimy walczyć o trzy punkty, a potem zrobimy to, co należy".