Niemiec docenił rotacje i dobrą grę mniej regularnych zawodników. "Wszyscy wykonali bardzo dobrą robotę. Pozytywne było to, że każdy czuł się częścią drużyny, a tego właśnie potrzebujemy".
Pedri
Flick nie ukrywał, że jest pod wrażeniem gry Pedriego. "Trudno powiedzieć, jaki jest sufit Pedriego. W tej chwili jest na najwyższym poziomie. Nie tylko z piłką, ale także wtedy, gdy jej nie ma. Bardzo pomaga nam w obronie i wszyscy wiedzą, jak dużo wnosi".