Urugwajski obrońca nie zagrał w ćwierćfinale Copa America przeciwko Brazylii, doznał problemu mięśniowego podczas pierwszej połowy, gdy próbował zablokować dośrodkowanie jednego z przeciwników i trener musiał dokonać zmiany. "Kontuzjowany obszar jest nadal spuchnięty, nie ma sensu przechodzić szczegółowych testów w tym momencie" - brzmiał komunikat z obozu Urugwaju po meczu.
Araujo dość często miewał problemy zdrowotne i z pewnością nie zagra także w meczu o trzecie miejsce z Kanadą. Barcelona również będzie za nim tęsknić, według doniesień kontuzja może wymagać od sześciu do ośmiu tygodni przerwy, a zdolny obrońca w najlepszym wypadku opuści tylko przygotowania do nowego sezonu, w najgorszym zaś obejrzy pierwsze mecze ligi hiszpańskiej z trybun.
Jeszcze przed Araujo uraz wyeliminował z dalszych gier reprezentacji Hiszpanii Pedriego. Młody pomocnik doznał kontuzji kolana w ćwierćfinale mistrzostw Europy przeciwko Niemcom i turniej się dla niego zakończył. Istnieje również ryzyko, że przegapi początek sezonu ligowego 2024/25.