Leny Yoro jest jednym z nowych celów Realu Madryt. Merengues, którzy zdecydowali się nie robić transferów zimą, widzą w młodym obrońcy Lille świetlaną alternatywę na przyszłość. Francuska akademia młodzieżowa dała już Los Merengues kilka diamentów: Tchouaméni i Camavinga przybyli do klubu w wieku poniżej 23 lat, a teraz stanowią o sile drużyny.
Środkowy obrońca ma kontrakt z Lille do 30 czerwca 2025 roku. Według gazety "Marca", warunkiem Realu na podpisanie kontraktu z Yoro jest wywarcie przez zawodnika presji na Lille, by nie przedłużało z nim umowy. Francuska strona żąda 60 milionów za 18-letniego środkowego obrońcę, a "Królewscy" mają nadzieję, że Lille obniży swoje żądania.
W weekend Real Madryt rozegrał derby przeciwko Atletico z tylko jednym środkowym obrońcą w składzie. Dani Carvajal był zmuszony zastąpić na tej pozycji kontuzjowanych Rüdigera, Alabę i Militao. To pokazuje, że Real z pewnością będzie chciał wzmocnić środek obrony podczas letniego okienka transferowego.