W programie "Objetivo La Sexta", prowadzonym przez Anę Pastor, francuski gwiazdor nie unikał żadnego tematu. Wśród nich mówił na przykład o swoich relacjach z Viníciusem, zawodnikiem zajmującym pozycję, na której grał niemal od zawsze. "To normalne, że chcą rozmawiać o Vinim i o mnie. Zawsze przychodziłem z myślą o grze z nim. Nie wyobrażam sobie Realu Madryt bez Viniego".
Brazylijczyk może być również bezpośrednim rywalem w walce o Złotą Piłkę. Mbappé nie przejmuje się jednak tą batalią. "Liga Mistrzów jest ważniejsza od Złotej Piłki. Bycie częścią historii najlepszego klubu na świecie jest bezcenne. Real Madryt ma aurę, której nie mają inne kluby".
Mówiąc o cenie i pieniądzach, paryżanin zrezygnował z katarskich petrodolarów PSG w zamian za spełnienie swojego marzenia, z którego sam zrezygnował już dwukrotnie. Za trzecim razem zgodził się, pomimo czeku in blanco na stole. "Są ważniejsze rzeczy niż pieniądze. Chciałem grać dla Realu Madryt i wybór między klubem a pieniędzmi nie był trudny".
Mbappé, który jest również kapitanem Francji, zawsze był krytykowany za wyrażanie swoich opinii. Mimo to nadal będzie to robił, ponieważ "zanim zostałem piłkarzem, byłem normalnym człowiekiem. Nie boję się wyrażać swojej opinii. Musimy powstrzymać rasizm i podjąć działania, nie wystarczy mówić".
Odniósł się również do kwestii imigracji. "Możemy uczyć się od każdego i możemy żyć razem".