Wiosenny okres wypożyczenia w La Liga przebiegł bardzo dobrze i można śmiało powiedzieć, że Antony potwierdził swój talent. Zagrał w 15 meczach ligowych dla Betisu, strzelając pięć goli i notując dwie asysty. Zaliczył również ciekawą przygodę w Lidze Konferencji, gdzie klub z Sewilli przegrał w finale z londyńską Chelsea.
Już pod koniec sezonu Betis wypowiadał się na temat Brazylijczyka, że chciałby go wypożyczyć z United na kolejny rok. Manchester City woli jednak sprzedać zawodnika na stałe, aby zainkasować za niego kwotę, którą mogliby zainwestować w nowy skład.
"Sytuacja jest trudna, ale nadzieja umiera ostatnia. Musimy być cierpliwi i czekać na rozwój sytuacji. Nie jest to łatwe, biorąc pod uwagę profil zawodnika, a także klub, do którego należy. Pomysły obu stron są różne, a ponadto nie lubię spekulacji w środku okienka transferowego, ale zawsze jest jakaś szansa" - powiedział dyrektor sportowy Betisu, Manu Fejardo.
Nowe informacje mówią, że Betis jest gotowy zaoferować za Antony'ego 20 milionów euro i znaczny procent, który należałby do Manchesteru United przy jego odsprzedaży.