Omar Mugharbel, dyrektor generalny ligi saudyjskiej, przyznał, że królestwo z Bliskiego Wschodu nadal chce sprowadzić Viníciusa Júniora w przyszłym sezonie. "Mamy marzenia, to kwestia czasu i negocjacji" - wyjaśnił Marce.
Klubem, który chce przyjąć Brazylijczyka jest utytułowany Al-Hilal. Portugalski trener Jorge Jesus widzi w Viníciusie idealnego następcę Neymara. Ten ma opuścić klub latem, gdy wygaśnie jego kontrakt z Saudyjczykami.
Zadanie nie jest łatwe z finansowego punktu widzenia, nawet przy prawie nieograniczonych zasobach Saudyjczyków. Vinícius ma kontrakt do 2027 roku z klauzulą odstępnego w wysokości miliarda euro.
Ale osoby odpowiedzialne za saudyjski futbol zamierzają przekonać zawodnika i liczą na to, że będzie on w stanie przełamać opór ze strony Realu Madryt.
