Włodarze klubu nie ukrywali satysfakcji po piątkowej próbie generalnej, jaką był otwarty trening pierwszej drużyny na stadionie Camp Nou. 23 tysiące widzów nie spowodowało żadnych poważniejszych incydentów, a wszystko poszło zgodnie z planem. Joan Sentelles, dyrektor Espai Barca i szef projektu budowlanego, wyraził zadowolenie z faktu, że pierwszy oficjalny mecz odbędzie się za kilkanaście dni, dokładnie 22 listopada przeciwko Athletic Bilbao.
"Myślę, że nie będziemy mieli większych trudności w osiągnięciu naszego wspólnego celu – powrotu na stadion 22 listopada. Przedstawiciele ratusza są bardzo zadowoleni z zakończenia fazy 1B. Trzeba sprawdzić wszystko: schody, poręcze, systemy ewakuacyjne. Dzisiaj przekonaliśmy się, że wszystko działa naprawdę dobrze" – powiedział Sentelles w programie „Tot Costa” w Catalunya Radio.
Podkreślił, że jeśli chodzi o uporządkowane wyjście kibiców z obiektu w przypadku ewakuacji. Próby wypadły pomyślnie. "Cel, czyli skrócenie czasu z 12 do ośmiu minut jest rzeczywisty, a nie tylko symulowany" - zaznaczył.
W październiku kataloński klub otrzymał pozwolenie na organizowanie meczów na stadionie Camp Nou z maksymalną liczbą widzów na trybunach – do 25 991 osób. Jednak przed powrotem do rozgrywania spotkań o stawkę Barcelona chce najpierw uzyskać pozwolenie na zwiększenie jego pojemności do 45 401 widzów. W tym celu konieczne jest uzyskanie odpowiedniej licencji od władz miejskich.
Przebudowa Camp Nou rozpoczęła się w czerwcu 2023 roku, a jej koszt wyniesie około 1,2 miliarda euro. Po modernizacji pojemność obiektu zwiększy się z niespełna 99 354 do 105 000 miejsc. Camp Nou będzie największym stadionem w Europie i największym typowo piłkarskim na świecie, przynajmniej do chwili otwarcia nowej areny w Casablance (115 000).
Od początku sezonu 2023/24 kataloński klub korzysta z należącego do miasta Stadionu Olimpijskiego, który może pomieścić 55 000 widzów.
Barcelona, której piłkarzami są Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny, jest po 11 kolejkach wiceliderem hiszpańskiej LaLiga. Zgromadziła 25 punkty, o pięć mniej od Realu Madryt, z którym przegrała niedawno na wyjeździe w El Clasico 1:2.
