Kontuzje mocno utrudniły początek sezonu FC Barcelony. Gavi, Joan García, Pedri, Raphinha, Lamine Yamal z problemami mięśniowymi, Lewandowski, Dani Olmo również zmagali się z problemami. Te kłopoty sprawiły, że Hansi Flick musiał dać szansę zawodnikom, którzy rzadziej pojawiają się na boisku. Fermín stał się bardzo przydatnym elementem rotacji dla sztabu szkoleniowego. Rashford, wypożyczony z Manchester United, również dobrze się spisał, gdy dostawał okazje.
Raphinha blisko powrotu
Według informacji podanych przez 'Mundo Deportivo', sztab szkoleniowy uważa, że Raphinha może być gotowy na mecz 22 listopada z Athletikiem Bilbao. Sytuacja Pedriego wygląda inaczej – w jego przypadku wolą zachować ostrożność i poczekać z dalszymi prognozami dotyczącymi powrotu do gry.
Raphinha jest kontuzjowany od września, kiedy Barcelona grała z Oviedo. Pedri natomiast doznał urazu podczas klasyku na Bernabéu, gdzie został także wyrzucony z boiska po dwóch żółtych kartkach.
