Minął ponad rok, odkąd David Alaba doznał poważnej kontuzji w 35. minucie meczu Realu Madryt z Villarreal w LaLiga 17 grudnia 2023 roku. Zdiagnozowano zerwanie więzadła krzyżowego przedniego w lewym kolanie z zajęciem łąkotki.
Teraz, prawie w 2025 roku, gdy obrona Realu przechodzi kolejny okres poważnych problemów fizycznych, trener Carlo Ancelotti wielokrotnie wskazywał na powrót Austriaka jako klucz do poprawy defensywy i solidności zespołu.
W 18 meczach rozegranych do tej pory w sezonie 2024/25, Los Blancos stracili 18 bramek, podczas gdy w 38 meczach sezonu 2023/24, w którym zostali mistrzami, stracili zaledwie 26.
Jest to bardzo niepokojące dla włoskiego trenera, który stara się znaleźć klucz do poprawy gry obronnej. Carletto liczy więc na Alabę.
"Wróci do treningów 30 grudnia i będzie gotowy do gry w połowie stycznia", powiedział trener Realu.
Prawda jest taka, że chociaż w oczach opinii publicznej starali się przekazać obraz bezpieczeństwa i pewności siebie, jak dowiedział się Flashscore, austriacki zawodnik może nie wrócić do poziomu, który pokazywał w 2022 roku, kiedy wygrał Ligę Mistrzów jako niekwestionowany podstawowy zawodnik.
Wynika to z faktu, że kontuzja łąkotki w lewym kolanie, w połączeniu ze zmniejszeniem chrząstki, jest bardzo trudnym problemem dla lekarzy. Jest niemal pewne, że jeśli Alaba powróci do swojej normalnej aktywności piłkarskiej, w pewnym momencie będzie odczuwał nieznośny ból w kolanie, który zmusi go do opuszczenia wielu meczów.
Dlatego, mimo że powrót do zdrowia jest priorytetem, zespół medyczny w Valdebebas, za zamkniętymi drzwiami, pracuje z najwyższą ostrożnością nad przypadkiem środkowego obrońcy, ponieważ chce mieć maksymalną gwarancję, że po powrocie będzie mógł kontynuować grę na wysokim poziomie.