Więcej

Sevilla może powoli świętować utrzymanie, Las Palmas przygotowywać się do gry w LaLiga2

Zaktualizowany
Sevilla - Las Palmas
Sevilla - Las PalmasAITOR ALCALDE / GETTY IMAGES EUROPE / Getty Images via AFP)
W meczu 36. kolejki LaLiga drużyna Sevilli pokonała Las Palmas 1:0 i jest już niemal pewna pozostania na najwyższym poziomie rozgrywkoym. Inaczej niż przeciwnicy, który mają już iluzoryczne szanse na obronę przed spadkiem.

Na legendarnym stadionie Ramón Sánchez Pizjuán spotkały się drużyny, dla których końcówka sezonu toczy się pod znakiem walki o utrzymanie. W gorszej sytuacji była jednak ekipa z Wysp Kanaryjskich, która już przed starciem znajdowała się w strefie spadkowej.

Ta sytuacja sprawiła, że to goście musieli odważniej ruszyć do ataku. Tuż przed upływem pierwszego kwadransa przed szansą na otwarcie wyniku stanął Adnan Januzaj, ale nieco anemiczny strzał belgijskiego pomocnika nie sprawił większych problemów Orjanowi Nylandowi.

Chwilę później fantastyczne podanie do Jose Carmony posłał Albert Lokonga, jednak Hiszpan nie trafił czysto w piłkę przy strzale, czym ułatwił z kolei zadanie Dinko Horkasowi. Golkiper rywali musiał natomiast wykazać się refleksem po uderzeniu samego Lokongi, który próbował go pokonać z bliskiej odległości po dograniu od efektownie mijającego obrońcę Suso.

Druga odsłona spotkania rozpoczęła się od trafienia dla gospodarzy. Po rzucie wolnym futbolówkę w siatce umieścił Alvaro Garcia, zdobywając swoją pierwszą bramkę w tym sezonie LaLiga. 

Podopieczni Diego Martineza nie zamierzali jednak odpuszczać. Udało im się nawet pokonać Nylanda, ale sędzia nie uznał gola, dopatrując się faulu na bramkarzu. Decyzja okazała się dość kontrowersyjna i mocno zdenerwowała trenera gości.

Statystyki meczu
Statystyki meczuOpta by Stats Perform

W końcówce spotkania dominowali już gracze Las Palmas, którzy rozpaczliwie szukali wyrównania. W grę zawodników obu drużyn wkradało się sporo agresji, co doprowadzało do starć i zmuszało arbitra do sięgania po kartki. Ostatecznie doliczone początkowo dziewięć minut "rozciągnęło się" do dwunastu, ale wynik i tak nie uległ już zmianie. Zwycięstwo zapewniło Sevilli niemal pewne utrzymanie, z kolei porażka praktycznie skazuje drużynę z Kanarów na spadek. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen