Napastnik Realu Madryt Endrick został publicznie upomniany przez swojego trenera po zwycięstwie Realu Madryt 1:0 nad Getafe.
Trener Carlo Ancelotti narzekał na nieudaną 'symulkę" Brazylijczyka w 11. minucie.
Zobacz szczegóły meczu Real Madryt 1:0 Getafe
"On nie może robić takich rzeczy", powiedział Ancelotti. "Jest młody, musi się uczyć, musi strzelać tak mocno, jak tylko potrafi. Niech nie robi rzeczy teatralnych. W piłce nożnej nie ma klubów teatralnych", dodał.
Endrick rozpoczął jako starter, ale został zmieniony na początku drugiej połowy, krótko po straconej bramce.
Według hiszpańskiej gazety Marca, Ancelotti "nie toleruje" tego rodzaju gry i napastnik może stracić miejsce w drużynie.
Real wróci na boisko w najbliższą sobotę w finale Copa del Rey przeciwko rywalom z Barcelony.