Ligowy beniaminek zwykle męczy się w każdym meczu. Klub, który awansuje do najwyższej klasy rozgrywkowej, zazwyczaj utrzymuje skład i dodaje kilka transferów latem. Jednak zachowanie czystego konta w starciu z elitą jest zwykle niezwykle trudne.
Inaczej jest w przypadku Espanyolu, którego bramki strzeże wspomniany wcześniej Garcia - ma on na swoim koncie siedem czystych kont i po powrocie do LaLigi utrzymuje drużynę na 13. miejscu w tabeli.
Co więcej, drużynę skupioną wokół utalentowanego bramkarza dzieli tylko pięć punktów od pozycji gwarantujących grę w europejskich pucharach. Jednocześnie muszą uważać na strefę spadkową, od której dzieli ich zaledwie siedem "oczek". Jednakże obecny sezon oceniamy pozytywnie z perspektywy drużyny Barcelony, która między innymi zdołała pokonać Real Madryt.
Garcia z pewnością nie byłby zły, gdyby w sobotę świętował swoje urodziny zwycięstwem nad Betisem w 34. kolejce LaLiga.
Cel transferowy
Garcia stał się zdecydowanym numerem jeden wśród bramkarzy i do tej pory rozegrał wszystkie 33 mecze ligowe. Jego występy czynią go atrakcyjnym celem na rynku transferowym - klauzula wykupu w wysokości 25 milionów euro sugeruje, że dla większego klubu jego przybycie może być wykonalne, a zatem realne, już latem.
Zainteresowanych usługami Hiszpana jest kilka klubów, na czele z Arsenalem, który pragnie znaleźć zastępstwo, a także większą konkurencję dla Davida Rai. Aston Villa również ma podobny plan do Gunnersów - ci ostatni chcieliby dodać młodego bramkarza do swojego obecnego numeru jeden Emiliano Martineza. Spekuluje się również o zainteresowaniu Realu Madryt.
A co z reprezentacją narodową?
W 33 meczach Garcia zarejestrował wspomniane siedem czystych kont - w tym jedno w lutowym zwycięstwie 1:0 nad Realem Madryt. Najwięcej zer mają Real i Atletico (po 13), następnie Real Sociedad (12), a potem Barcelona i Bilbao (po 11).
Jednakże 23-letni bramkarz jest najczęściej interweniującym bramkarzem w LaLiga - zanotował 101 obron w 25 meczach, co daje średnio 4,27 obron na mecz. Jest także bramkarzem numer jeden w pięciu największych ligach europejskich.
Jego procent obron (75,4%) jest lepszy niż na przykład Rai (71,3%) czy Wojciecha Szczęsnego (66,7%).
Pomimo świetnych występów, Garcia nie dostał się jeszcze do seniorskiej reprezentacji Hiszpanii. Jest jednak stałym bywalcem kadr młodzieżowych i był częścią drużyny Santiago Denii Sancheza na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku, gdzie Hiszpania pokonała gospodarzy Francję w finale, zdobywając złoto.