Ziarna słonecznika, w języku hiszpańskim "pipas", to popularna przekąska w tym kraju. Są tradycyjnie spożywane przez kibiców podczas meczów piłki nożnej. Jedzenie łuskanych nasion słonecznika wymaga jednak od fanów rozgniatania łupin zębami, a następnie wypluwania ich, przy czym wiele z nich jest wyrzucanych na ziemię.
Władze klubu, zakazując spożywania solonej przekąski na stadionie Manuel Martinez Valero, utrzymują, że wyrzucane łupiny zatykają rury systemu odwadniającego, pogarszają stan siedzeń, znacznie zwiększają koszty czyszczenia i konserwacji obiektu, a także przyciągają plagi szczurów i gołębi.
Klub twierdzi, że gromadzenie się nasion na ziemi powoduje erozję betonu i gromadzenie się gruzu w trudno dostępnych miejscach.
Władze Elche utrzymują, że zakaz spożywania przekąsek świadczy o ich zaangażowaniu w zrównoważony rozwój, ponieważ starają się, aby ich stadion był "przykładem uprzejmości, szacunku, czystości i dumy z klub".
Drużyna, prowadzona przez trenera Edera Sarabię, jest liderem tabeli i na pięć kolejek przed końcem rozgrywek ma duże szanse na powrót na najwyższy poziom rywalizacji ligowej.
Elche nie jest pierwszym hiszpańskim klubem, który podjął działania przeciwko tej przekąsce. W 2023 roku Valencia ogłosiła, że nie będzie już sprzedawać nasion słonecznika na stadionie i zaapelowała do wszystkich fanów przynoszących je na mecz, aby mieli własne torby, aby tam gromadzić łupiny.
Klub z Walencji stoi na stanowisku, że nasiona zachęcają gryzonie do gromadzenia się na stadionie Mestalla, a maszyny sprzątające łupiny powodują hałas, który jest bardzo uciążliwy dla okolicznych mieszkańców.