Więcej

Tottenham wygrywa Ligę Europy, kończąc długi okres oczekiwania na tytuł. Johnson bohaterem

Zaktualizowany
NA ŻYWO: Tottenham i Manchester United chcą uratować sezon. Składy na finał Ligi Europy
NA ŻYWO: Tottenham i Manchester United chcą uratować sezon. Składy na finał Ligi EuropyThomas COEX / AFP
W emocjonującym finale Ligi Europy na stadionie San Mames z udziałem dwóch angielskich drużyn lepsi okazali się piłkarze Tottenhamu, który pokonali Manchester United 1:0. Tym samym uratowali fatalny sezon, a jednocześnie pogrążyli przeciwników, dla których jest to kolejne rozczarowanie w tej kampanii. Jedynego gola w meczu zdobył Brennan Johnson, zapewniając klubowi pierwszy tytuł od 17 lat.

Stawka finałowego starcia była ogromna, dlatego obie drużyny od samego początku pokazywały determinację i zaangażowanie, a kibice podziwiali dynamiczne widowisko. Najpierw zaatakowali gracze Czerwonych Diabłów, ale defensywa rywali skutecznie powstrzymała próbę Bruno Fernandesa. Po drugiej stronie boiska celny strzał oddał Brennan Johnson, ale refleksem wykazał się Andre Onana.

Tuż po upływie kwadransa przed kolejną szansą stanęli podopieczni Rubena Amorima. Słabe piąstkowanie Guglielmo Vicario po rzucie rożnym sprawiło, że piłka spadła wprost pod nogi Amada Diallo, ale uderzenie napastnika przeleciało tuż obok lewego słupka.

Tempo spotkania nie spadało, ale obie defensywy stawiały twarde warunki. Agresywna gra sprawiała, że sędzia Felix Zwayer był zmuszony często sięgać po gwizdek, choć nie pokazywał kartek.

W 30. minucie znów zaatakowali zawodnicy Czerwonych Diabłów. Z prawej strony w pole karne wpadł Diallo, efektownym balansem ciała zmylił obrońców, jednak nie znalazł sposobu na skoncentrowanego bramkarza. Po chwili spróbował ponownie, ale znów górą był włoski golkiper.

Niewykorzystane sytuacje zemściły się jeszcze przed przerwą. W 42. minucie Pape Matar Sarr zagrał w pole karne, a tam sprytem popisał się Johnson, umieszczając futbolówkę w siatce strzałem z bliskiej odległości. To trzeci gol 23-latka w tej edycji Ligi Europy, żaden z graczy Spurs nie ma ich więcej.

Vicario i pomocnik Van de Ven

Piłkarze Manchesteru United tuż po zmianie stron ruszyli do odrabiania strat. Początkowo trudno było im skruszyć mur ustawiony przez defensywę Spurs, ale ta w końcu zaczęła popełniać błędy. W 69. minucie złe wybicie Vicario mógł wykorzystać Rasmus Hojlund, ale futbolówkę po strzale głową Duńczyka w ostatnim momencie po ofiarnej interwencji wybił Micky van de Ven. Tuż po chwili fatalne pudło zanotował Fernandes, który niepilnowany główkował obok słupka.

Trener Amorim postanowił reagować, posyłając na boisko Joshuę Zirkzee i Alejandro Garnacho. Obaj gracze natychmiast dali impuls, Argentyńczyk oddał nawet celny strzał, ale Vicario znów zaprezentował swoje umiejętności.

Końcówka spotkania to już pełna dominacja Czerwonych Diabłów, którzy do ostatnich minut starali się na wszystkie sposoby doprowadzić do wyrównania. Jednak ani liczne stałe fragmenty gry, ani rozwiązania zespołowe nie przyniosły im upragnionego gola. W ostatnich sekundach po strzale Luke'a Showa znów błysnął Vicario, a przewrotka Garnacho trafiła jedynie w boczną siatkę.

Statystyki meczu
Statystyki meczuOpta by Stats Perform

Po zaciętych dziewięćdziesięciu i siedmiu doliczonych minutach fani Spurs mogli już odetchnąć z radością. Podopieczni Ange'a Postecoglou pokonali krajowego rywala i wygrali Ligę Europy 2024/25, ratując nieudany sezon w Premier League. Tottenham zdobył swoje pierwsze trofeum od 2008 roku, kiedy to triumfował w Pucharze Ligi. Było to również pierwsze zwycięstwo klubu w europejskich pucharach od 41 lat, wcześniej dwa razy triumfował w poprzedniku tych rozgrywek - Pucharze UEFA (1972 i 1984).

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen